„Wasza młodość uzdalnia was do czegoś bardzo trudnego w życiu: do przebaczania. Pomagacie nam w spoglądaniu w przyszłość bez obciążenia nienawiścią” – prosił młodych Kolumbijczyków papież.
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
„Niech wasze nadzieje i plany dotlenią Kolumbię i napełnią ją uzdrawiającymi marzeniami” – wołał dziś Franciszek do młodych w Bogocie. Publikujemy najważniejsze fragmenty papieskiego przemówienia:
Drodzy bracia i siostry,
Dzisiaj wchodzę do waszego domu, którym jest Kolumbia, mówiąc: „Pokój wam!”. Przybywam również, aby się uczyć; tak – uczyć się od was, waszej wiary, waszego hartu ducha w obliczu przeciwności. Przeżyliście chwile trudne i mroczne, ale Pan jest przy was, w sercu każdego syna i córki tego kraju.
Czytaj także:
Te fakty trzeba znać, by zrozumieć dramatyzm papieskiej podróży do Kolumbii
On nie wybiera, nie wyklucza nikogo, ale obejmuje wszystkich; i wszyscy jesteśmy dla Niego ważni i niezbędni. W ciągu tych dni chciałbym dzielić z wami najważniejszą prawdę: że Bóg kocha was miłością Ojca i zachęca was do dalszego poszukiwania i pragnienia pokoju – tego pokoju, który jest prawdziwy i trwały.
Zapalcie świat miłością
Wielką radość sprawia mi zawsze spotykanie się z młodymi. Dziś mówię wam: zachowujcie żywą radość, będącą znakiem młodego serca, serca, które spotkało Pana. Nikt nie będzie mógł wam jej odebrać.
Żar miłości Jezusa Chrystusa czyni tę radość przeobfitą i wystarcza, aby zapalić cały świat.
Cóż zatem mogłoby wam przeszkodzić w zmienianiu tego społeczeństwa i wypełnieniu waszych postanowień! Nie lękajcie się przyszłości! Ośmielcie się marzyć o rzeczach wielkich! Chcę was dzisiaj zachęcić do tego wielkiego marzenia.
Nauczcie nas kultury spotkania
Może się zdarzyć, że urodziliście się w środowisku, w którym śmierć, ból, podziały przeniknęły tak głęboko, że pozostawiły was niemal oszołomionymi, jakby znieczulonymi. Niech wami wstrząsną i zmobilizują cierpienia waszych kolumbijskich braci! Pomagajcie też nam, starszym, abyśmy nie przyzwyczajali się do bólu i opuszczenia.
Wam, młodym, jest znacznie łatwiej spotykać się. Wystarcza wam dobra kawa, napój czy cokolwiek jako pretekst, żeby doprowadzić do spotkania. Młodzi zbierają się przy muzyce, przy sztuce… Tak, nawet mecz finałowy między Atlético Nacional a América Cali staje się okazją, żeby być razem!
Czytaj także:
Franciszek w białym ponczo. Papieska misja w Kolumbii rozpoczęta [zdjęcia i wideo]
Możecie nas nauczyć, że kultura spotkania nie polega na tym, żeby wszyscy myśleli, żyli czy reagowali w ten sam sposób. Pomimo naszych różnic wszyscy jesteśmy częścią czegoś wielkiego, co nas łączy i przekracza, jesteśmy częścią tego wspaniałego kraju.
Pomagajcie nam w przebaczaniu
Wasza młodość uzdalnia was również do czegoś bardzo trudnego w życiu: do przebaczania. Przebaczania tym, którzy nas zranili. Na uznanie zasługuje widok tego, jak nie dajecie się wplątać w stare historie, jak spoglądacie ze zdziwieniem, gdy my, dorośli, powtarzamy wydarzenia dzielące nas po prostu dlatego, że jesteśmy przywiązani do urazów. Pomagacie nam w tym zamiarze pozostawienia za sobą tego, co nas obraziło, w spoglądaniu w przyszłość bez obciążenia nienawiścią, bo ukazujecie nam wszystko, co mamy przed sobą, całą Kolumbię, która chce wzrastać i nadal się rozwijać. Tę Kolumbię, która potrzebuje nas wszystkich i którą my, starsi mamy wam przekazać.
Niech wasze nadzieje i plany dotlenią Kolumbię
Właśnie dlatego podejmijcie ogromne wyzwanie, by nam pomóc w uzdrowieniu naszych serc, zarażeniu ich młodzieńczą nadzieją, która zawsze gotowa jest dawać innym drugą szansę.
Atmosfera przygnębienia i niedowierzania zakaża duszę, atmosfera, w której nie ma wyjścia dla problemów i bojkotuje się tych, którzy starają się je znaleźć, szkodzą nadziei, której potrzebuje każda wspólnota, aby iść naprzód. Niech wasze nadzieje i plany dotlenią Kolumbię i napełnią ją uzdrawiającymi marzeniami.
Niech nie zwycięży was zło
Drodzy bracia i siostry tego umiłowanego kraju. Zwracam się teraz do wszystkich – dzieci, młodzieży, dorosłych, starców jako ten, który chce być nosicielem nadziei. Niech nie przygniatają was trudności, niech nie zniszczy was przemoc, niech nie zwycięży was zło. Wierzymy, że Jezus swoją miłością i miłosierdziem, które trwają wiecznie, zwyciężył zło, grzech i śmierć. Wystarczy tylko wyjść Mu na spotkanie.
Biorę was wszystkich i każdego z osobna w ramiona – chorych, ubogich, zmarginalizowanych, potrzebujących, osoby starsze, przebywających w swych domach… wszystkich, wszyscy jesteście w moim sercu. I proszę Boga, aby wam błogosławił. I nie zapominajcie, proszę o mnie w modlitwie.
KAI/ks