separateurCreated with Sketch.

Cofamy zegar. A co na to nasz organizm?

ZMIANA CZASU NA ZIMOWY
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

W noc z soboty na niedzielę (z 28 na 29 października) cofniemy wskazówki zegarów z 3.00 na 2.00, dzięki czemu zyskamy dodatkową godzinę snu. Naukowcy od lat sprzeczają się nad oceną skutków takich zmian dla organizmu.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Przesunięcie zegarów dla większości będzie oznaczało dodatkową godzinę snu. Pokrzywdzeni są jednak co, którym przypada dziś nocna zmiana – muszą pracować o tę godzinę dłużej.

Po co zmieniamy czas?

Czas zmieniamy dwa razy do roku po to, by efektywniej wykorzystać światło dzienne i oszczędzać energię. Opinie co do tych dwóch argumentów są jednak podzielone. Może się to zmienić, bo pojawiają się pomysły dotyczące rezygnacji ze zmiany czasu. Legislatorzy zwracają uwagę na kwestie ekonomiczne, zdrowotne i społeczne. Niektórzy uważają, że powoduje to więcej wypadków samochodowych i zawałów.

Zmiana czasu jest także przedmiotem obserwacji specjalistów zza oceanu. Naukowcy z University of Alabama w Birmingham uważają, że cofnięcie wskazówek o godzinę zmniejsza ryzyko zawału o 10 procent. Z kolei przesunięcie o godzinę w przód ma działanie odwrotne – ryzyko zawału serca jest większe o 10 proc.

Dr Dorota Wołyńczyk-Gmaj, psychiatra, specjalista ds. zaburzeń snu w rozmowie z PAP podkreśla, że trudno ocenić jednoznacznie, jaki zmiana czasu ma wpływ na zdrowie:

Wyniki badań są sprzeczne lub wykluczające się. Wynika to z faktu, że badania są prowadzone na różnych grupach, w różnych krajach leżących na różnych szerokościach geograficznych, i różne są metodologie tych badań. Trudno zatem jednoznacznie stwierdzić, jak zmiana wpływa na stan zdrowia człowieka.

Dr Paweł Wróblewski w rozmowie z „Gazetą Wrocławską” wydaje się być mniejszym optymistą:

Nasz organizm jest naprawdę precyzyjnym mechanizmem, jest regulowany w oparciu o rytm dobowy, do którego przyzwyczaja się w ciągu roku. Gdy nasz zegar zostanie sztucznie przestawiony, zaczyna się kłopot. Szczególnie w pierwszym tygodniu po przestawieniu zegarków powinniśmy bardzo mocno uważać na nasze zdrowie. Odporność spadnie. Będzie też zapewne kłopot z zasypianiem.


ZESTRESOWANA KOBIETA W PRACY
Czytaj także:
Jak stres wpływa na Twoje życie?

 

Zegar wewnętrzny

Z kolei Karol Wójcicki, popularyzator nauki uważa, że zmiana czasu nie wpływa aż tak negatywnie na nasze zdrowie. W rozmowie z Polskim Radiem powiedział:

Zmiana czasu nie wpływa na nas w tak znaczący sposób, jak np. 10-godzinny lot ze Stanów Zjednoczonych do Europy, gdzie rzeczywiście zmienia się wiele stref czasowych i tworzy się tzw. jet lag.

Cytowana przez PAP prof. Elżbieta Pyza z Instytutu Zoologii i Badań Biomedycznych Uniwersytetu Jagiellońskiego również jest przeciwniczką przestawiania zegarów – zarówno na wiosnę, jak i zimą. Jej zdaniem lepiej funkcjonować w zgodzie z zegarem wewnętrznym zsynchronizowanymi z warunkami zewnętrznymi.
Profesor wyjaśnia także, że to, jak odczuwamy skutki zmiany czasu zależy od naszej wrażliwości:

Jedni ludzie odczuwają to jako dużą dolegliwość, inni jako mniejszą. Teoretycznie jeden dzień powinien wystarczyć, żeby zegar wewnętrzny mógł się przystosować do jednogodzinnej zmiany czasu. Ale nie wszyscy reagują w ten sposób. Niektórzy do nowych warunków przyzwyczajają się nie przez jedną dobę, ale np. przez cały tydzień.

 

Obecnie blisko 70 krajów na całym świecie stosuje rozróżnienie na czas zimowy i letni. W Polsce zegary przestawiamy od 1983 roku.

Przechodzenie z czasu zimowego na letni i odwrotnie regulują akty prawne – dyrektywa Unii Europejskiej oraz rozporządzenie prezesa Rady Ministrów. Według proponowanych ostatnio zmian czas letni obowiązywałby cały rok, ale dopiero od 1 października 2018 roku.


ESCAPE ROOM MACIEJ PIECH
Czytaj także:
Lepsze małżeństwo w 60 minut

Źródło: PAP, „Gazeta Wrocławska”, Polskie Radio

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!