separateurCreated with Sketch.

„Twoją chorobą jest Chrystus…”. Potomek Mahometa przeszedł na chrześcijaństwo

JOSEPH FADELLE
Ewa Rejman - 14.11.17

Joseph Fadelle – wówczas Mohammed al-Musawi – był dumą swego ojca i ozdobą rodu, który szczycił się wywodzeniem się w linii ciągłej od Alego – zięcia Mahometa. Ludzie całowali go po rękach, a on spokojnie cieszył się bogactwem i licznymi przywilejami. Trwało to do momentu, kiedy spotkał Jezusa i zostawił dla Niego wszystko.

Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.


Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

Choć Joseph, jako Irakijczyk, miał obowiązek odbycia służby wojskowej, dzięki kontaktom i pieniądzom ojca, przez wiele lat udawało mu się jej unikać. Po pewnym czasie jednak zmieniono osobę odpowiedzialną za powoływanie do wojska i chłopak musiał – wierząc, że jego żołnierska kariera potrwa maksymalnie kilka dni – zgłosić się do przygranicznego pułku.

Tam dowiaduje się, że zostanie zakwaterowany w jednym pomieszczeniu z Masudem. Problem polega na tym, że Masud jest chrześcijaninem, czyli – jak uczono go przez wszystkie lata – nieczystym wyrzutkiem, od którego śmierdzi i z którym należy unikać wszelkiego kontaktu.


Mężczyzna trzyma obrazek z ks. Hamelem
Czytaj także:
Muzułmanin napisał książkę w hołdzie dla zamordowanego przez islamistów księdza

 

Lektura Biblii i Koranu

Po poznaniu Masuda Joseph z zaskoczeniem stwierdza, że ten chrześcijanin jest bardzo sympatyczny. Zastanawia się, jak mógłby nawrócić go na islam i prosi o Biblię, aby wskazać swojemu przyjacielowi wszystkie fałszywe treści w niej zawarte.

Odpowiedź Masuda nie może go bardziej zaskoczyć. Mówi, że przyniesie mu Biblię dopiero wtedy, kiedy ten przeczyta jeszcze raz Koran i powie, czy go rozumie. Joseph przystaje na tę propozycję. Kiedy jednak zaczyna dokładnie wczytywać się w tekst, dostrzega w nim wiele sprzeczności i okrucieństw, które podkopują jego wiarę.

Entuzjazm do nawracania Masuda wyraźnie w nim maleje. Dzień przed tym, jak po raz pierwszy dostaje Biblię, ma dziwny sen. Śni mu się mężczyzna stojący na brzegu rzeki i mówiący, że żeby przejść na drugą stronę musi spróbować chleba życia. Joseph nigdy wcześniej nie słyszał tego określenia i nie rozumie, o co mogło chodzić.

Pierwsze zdanie, jakie czyta nazajutrz w Ewangelii to: „Ja jestem chlebem życia”.

 

Więzienie za wiarę

Joseph – a krótko później także jego żona – zostają chrześcijanami. Pewnego razu pod nieobecność Josepha do domu przychodzą jego bracia. Znajdują w nim Biblię. Pytają małego Azhara, gdzie chodzi każdej niedzieli z rodzicami. W odpowiedzi chłopczyk robi znak krzyża.

Bracia każą Josephowi natychmiast zjawić się w domu ojca. Gdy tylko przekracza próg, spada na niego grad uderzeń. Ktoś skuwa mu ręce kajdankami, inni mierzą do niego z pistoletu. Słyszy krzyk swojej matki: zabijcie go i wrzućcie do kanału!

Trafia do więzienia, gdzie przebywa rok i cztery miesiące. Po powrocie otrzymuje od rodziny ostatnią szansę – jeśli porzuci chrześcijaństwo i będzie dobrym muzułmaninem zachowa życie i wszelkie przywileje. Jeśli nie – czeka go śmierć. Joseph wie już, że musi uciekać.



Czytaj także:
Matka ucałowała dłonie mordercy córki. “Uśmiechnięta siostra” umierała z imieniem Jezusa na ustach

 

Kula, która zniknęła

Razem z żoną i dwójką dzieci w tajemnicy wyjeżdżają do Jordanii. Tam dopiero znajdują księdza, który zgadza się udzielić im chrztu. Wcześniejsi kapłani bali się, że jeśli zostanie odkryte, że chrzczą potomka Mahometa, oni sami i lokalny Kościół znajdą się w niebezpieczeństwie.

Kilka dni po chrzcie odnajdują go bracia zdeterminowani, aby wypełnić polecenie ojca – skłonić go do powrotu do islamu albo zabić. Joseph próbuje nawiązać dyskusję i opowiedzieć im o swojej wierze.

„Twoja choroba nazywa się Chrystus. Nigdy się z tego nie wyleczysz” – mówi stryj Karim i strzela z rewolweru. Joseph rzuca się do ucieczki, ale zostaje trafiony w nogę. Dyrektor szpitala, słysząc całą historię, nie zgadza się przyjąć go na oddział w obawie przed zemstą krewnych. W domu ból się nasila, trzej chrześcijańscy lekarze, którzy przyszli obejrzeć ranę orzekają, że niezbędna jest operacja, bo w innym wypadku może wdać się zakażenie. Żadna klinika, do której dzwonią, nie zgadza się jednak przyjąć Josepha.

Nagle – po przeciwnej stronie łydki – zaczyna tryskać krew. Lekarze nie mogą zrozumieć, co się dzieje. Próbują zabandażować nogę i orientują się, że kula zniknęła. Nie ma jej też na łóżku ani w żadnym innym miejscu pokoju. Osłupiali, dziękują Bogu za cud.

 

Kochać nieprzyjaciół

Po wielu trudach i kolejnych Bożych interwencjach Josephowi wraz z rodziną udało się uciec do Francji, gdzie mieszka do dziś. „Kochać swoich nieprzyjaciół – to bez wątpienia najtrudniejsza rzecz, o jaką Chrystus mnie prosi” – mówi.


Dzień Islamu w Kościele katolickim w Polsce
Czytaj także:
Czy wierzymy w tego samego Boga? Dzień Islamu w Kościele katolickim w Polsce

Korzystałam z książki: Joseph Fadelle „Bez względu na cenę”, wyd. Agape, Poznań 2011.