Oni wcale nie są z Marsa. I choć czasem tak trudno ich zrozumieć, nie znaczy, że to niemożliwe.
Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
Rozmawiałam ostatnio z uczestnikami warsztatów dla „wkurzonych swoją samotnością”. Niestety, a może na szczęście, oprócz opowieści o tych spotkaniach usłyszałam wiele więcej. Na szczęście – bo może znalazłam klucz do pewnej zagadki, niestety – bo utraciłam mój błogi spokój. Ale po kolei.
Stereotypy o mężczyznach
Błogi spokój jest stanem, w którym wiesz, jakie są kobiety, a jacy mężczyźni. I kto z nich jest mądrzejszy oraz z kim nie można się dogadać. Wiadomo. Pielęgnujesz w głowie te stereotypy wyniesione ze szkoły, podwórka, pracy, może z rodziny, przekazywane już od kilku pokoleń. Tym „magicznym” sposobem wiesz wszystko i odgradzasz się od mężczyzn betonowym murem.
Wielka Teoria Spiskowa
To teraz czas na zagadkę – im jestem starsza, tym bardziej przekonuję się o istnieniu Wielkiej Teorii Spiskowej. Serio, to musi być jakiś spisek – powiedzcie jak to możliwe, że kobiety i mężczyźni od zarania dziejów choć pragną być razem, to tak trudno im się dogadać?
Że im bardziej im na sobie zależy, im bardziej ich do siebie przyciąga, tym większe piętrzą się problemy? Że, jak pisał ksiądz Twardowski w wierszu „Bliscy i oddaleni”: „rozchodzą się jak w śmiechu porzucone kwiaty, / by nie wiedzieć do końca czemu tak się stało”… Zagadką jest: jak zrozumieć się nawzajem?
Czytaj także:
3 pytania, które chciałaby usłyszeć każda kobieta
Faktycznie mówimy innymi językami?
Kiedyś wpadłam na pewien trop. Pochodził z fragmentu książki Katarzyny Lengren „Keks albo seks”. Mówił o tym, że „kobiet tak naprawdę nikt nie rozumie, że same siebie też nie rozumieją i posługują się innym językiem – migowo-zmysłowym albo ultradźwiękami o wysokiej częstotliwości”… Mam nadzieję drodzy czytelnicy, że łapiecie poziom żartu autorki (oparty zresztą na stereotypach), bo dalej jest jeszcze ciekawiej, np. o tym, że mężczyzn nie ma i to nie w przenośni „jak prawdziwych Cyganów”. Ale ja dziś nie o tym.
No więc, skoro kobiety posługują się innym językiem, a mężczyźni innym, zaczęłam snuć marzenia o translatorze języków: kobiecego i męskiego.
Tęsknisz za facetem i nie wiesz, jak mu to powiedzieć? Wpisujesz hasło: „tęsknię za tobą” i klikasz TŁUMACZ. Wyświetla się hasło: „spotkajmy się” albo „przytul mnie” i już wiesz, co masz mu powiedzieć! Masz pewność, że cię zrozumie, że pozna twoją potrzebę. Brzmi, jak genialny pomysł na start-up, prawda? O rany, tyle nieszczęść ludzkich zostałoby oszczędzonych, a ja zostałabym milionerką!
Czytaj także:
Smutek nieodbytych rozmów. Nie musi tak być!
Escape room, czyli współpraca
Niestety, marzenie pozostanie marzeniem. Ale – wydaje się – nie wszystko utracone. I oto być może klucz do zagadki – aby się zrozumieć, potrzeba się porozumieć. Czyli, no cóż, niezbyt spektakularnie mówiąc – pogadać. Ale nie o pogodzie, ostatniej wycieczce czy fajnym koncercie. O potrzebach.
Że nie da się z facetem pogadać o potrzebach? To jest właśnie stereotyp, ten płot wokół twojego błogiego spokoju. Możesz go przeskoczyć, wystarczy mężczyznę zapytać. Jeśli nie odpowie, może to oznaczać, że jeszcze siebie nie poznał, nie wie czego chce. Wtedy lepiej dopij kawę i odejdź od stolika z uprzejmym pożegnaniem.
A jeśli zacznie mówić, to zamień się w słuch. Jeśli mówi, to może właśnie pokazuje ci, że jedną z jego potrzeb jest bycie wysłuchanym. Najpierw więc wysłuchaj bez oceniania, myślenia o sobie. I dopiero gdy postawi kropkę na końcu ostatniego zdania, zastanów się, czy w krajobrazie, który ci opowiedział, znajdujesz wspólne dla was ścieżki. Może nawet pokusisz się, by ułatwić mu zrozumienie ciebie i szczerze powiesz, czego pragniesz w tej relacji.
A jeśli nie wiesz, nie bądź dłużej dla siebie zagadką, niczym Allie z filmu „Pamiętnik”. Kto znajdzie te odpowiedzi lepiej niż ty, Panno Holmes? Co prawda Ryan Gosling raczej nie będzie cię o nie pytał, ale zapyta może ktoś inny i tym razem Wielka Teoria Spiskowa o niemożliwości porozumienia pomiędzy kobietą i mężczyzną pozostanie, choć na chwilę – tylko teorią.
Czytaj także:
Nie demonizuj swojego mężczyzny przed przyjaciółką [wywiad]