separateurCreated with Sketch.

Tylko rodzice wierzyli, że będzie dobrze. Ich córeczka urodziła się z sercem na zewnątrz

DZIECKO URODZONE Z SERCEM NA ZEWNĄTRZ
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Ektopia to niezwykle rzadka wada. Vanellope Hope Wilkins, która urodziła się z sercem na zewnątrz, jest prawdopodobnie pierwszym człowiekiem w Wlk. Brytanii, który przeżył mimo tego schorzenia.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Historia Vanellope Hope Wilkins to piękna opowieść o sile i woli życia, jakie mają w sobie małe dzieci. U dziewczynki stwierdzono poważną wadę. Ektopia – bo tak nazywa się schorzenie, które powoduje, że serce dziecka wykształca się… poza jego organizmem – jest niezwykle rzadką chorobą. Jak szacują lekarze – taki przypadek odnotowywany jest zaledwie kilka razy na milion, a większość dzieci, u których diagnozuje się ektopię przychodzi na świat martwa.



Czytaj także:
Henio żył rok. To był najpiękniejszy rok w naszym życiu

 

Serce na zewnątrz

„Kiedy na badaniu USG zobaczyliśmy małe serduszko bijące poza organizmem, byliśmy w szoku. Nie wiedzieliśmy, co się stanie” – wspominają Naomi Findlay i Dean Wilkins, rodzice dziewczynki. Kiedy badanie prenatalne wykazało schorzenie, lekarze zaproponowali rodzicom aborcję.

„Zaoferowano nam zakończenie ciąży, tłumaczono, że szanse na przeżycie są niewielkie. Nikt, z wyjątkiem nas, nie wierzył, że może się udać” – wspominają rodzice.

Rodzice zdecydowali się jednak na kontynuację ciąży. Naomi mówiła, że nie mogłaby poddać się aborcji. „Widziałam serce bijące w 9. tygodniu, nieważne, w którym miejscu bijące, jak mogłabym to zrobić?” – wspominała kobieta.

Termin porodu, pierwotnie wyznaczony na Boże Narodzenie, musiał zostać przyspieszony – dziewczynka przyszła na świat 22 listopada w Glenfield Hospital w Leicester w Wielkiej Brytanii. I niecałą godzinę po narodzinach została poddana operacji, a o jej życie walczył aż 50-osobowy zespół medyczny złożony z ginekologów, kardiochirurgów, anestezjologów, neonatologów i położnych.


JACOB THOMPSON
Czytaj także:
Marzył, żeby przeżyć jeszcze jedne święta. Jego Boże Narodzenie odbyło się w listopadzie

Dzielna wojowniczka

Vanellope Hope Wilkins przeszła jeszcze kolejne dwie operacje, których celem było przeniesienie serca do klatki piersiowej. Jeden z lekarzy opiekujących się małą pacjentką w rozmowie z BBC przyznał, że początkowo szanse dziewczynki nie wyglądały zbyt dobrze. Ale po operacjach jej stan jest stabilny, a Vanellope nieźle rokuje.

Lekarze ze szpitala, w którym przyszła na świat dziewczynka są przekonani, że to jedyna osoba w Wielkiej Brytanii, której udało się przeżyć pomimo ektopii. Oczywiście, to nie jest happy end, bo ryzyko – przede wszystkim infekcji – istnieje nadal. Ale nadzieje daje ogromny postęp w dziedzinie medycyny i rozwój technologii, takich jak druk 3D czy wykorzystanie tkanek macierzystych.

Rodzice Vanellope mówią o córce, że jest dzielną wojowniczką i stawia czoła przeciwnościom. Stąd też jej imię, nawiązujące do produkcji Disney’a „Ralph Demolka”, w której wojowniczka na końcu zamienia się w księżniczkę.

*Źródło: BBC.com


Dziewczynka cierpiąca na rzadką chorobę porywa do tańca
Czytaj także:
Dziewczynka cierpiąca na rzadką chorobę porywa do tańca

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!