separateurCreated with Sketch.

Rockowa historia Bożego Narodzenia. Nie tylko dla fanów muzyki!

BOHEMIAN RHAPSODY W WERSJI BOŻONARODZENIOWEJ
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

A gdyby tak połączyć hit Queen – „Bohemian Rhapsody’’ – z historią o narodzeniu Jezusa, i jeszcze odegrać to wszystko za pomocą pacynek? 

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Wtedy, zamiast „Bohemian Rhapsody”, powstanie „Bethlehemian Rhapsody”, czyli „Rapsodia betlejemska”. Takie zaskakujące miksy to specjalność PuppeTunes – producentów wideo, którzy przeboje kultury masowej przekształcają w oparte o Biblię opowieści, a klasyczne teledyski zastępują teatrem pacynek. Za projektem stoją Mark Bradford i – odpowiedzialna za reżyserię – Darla Robinson.

W „Bethlehemian Rhapsody”, przy dźwiękach naprawdę dobrej muzyki, sympatyczne pacynki przestawiają jedno z najważniejszych wydarzeń świata – narodziny Jezusa. Musicie to zobaczyć. Nawet jeśli nie jesteście fanami Queen czy rocka.

 

 

Polskie tłumaczenie „Bethlehemian Rhapsody” 

Czy to prawdziwy poród? Czy to jest narodzenie Jezusa?
Utknął z powodu spisu ludności w mieście swoich przodków.
Otwórz oczy, spójrz w niebo i zobacz…

On jest tylko ubogim chłopcem zapowiadanym w proroctwach.
Dlatego Mędrcy przychodzą, Mędrcy odchodzą.
Aniołowie na wysokości, pasterze na nizinach.

Tak Bóg okazuje swoją miłość.
Dla mnie to cudowna historia!
Dla mnie…

Maryja usłyszała słowo.
Zjawił się anioł i powiedział Jej, aby się nie bała.
Maryjo, to się właśnie zaczyna,
Twój Syn obmyje nasze grzechy.

Maryjo, Bóg, który króluje na wysokościach,
posyła na świat przez Ciebie Syna, żeby umarł za wszystkich.

Widzę niewielki cień owcy,
pasterze pilnują, pasterze pilnują w nocy swojego stada.
Anioły przypominają błyskawice,
to mnie napełnia przerażeniem.

Chwała Bogu! Pokój na ziemi!
Chwała Bogu! Pokój na ziemi!
Bo Ty się dziś narodzisz,
Ty, który jesteś jedyną Drogą!

Jestem tylko pasterzem, nikt mnie nie kocha.
On jest tylko pasterzem z biednej rodziny.
Aniołowie mu powiedzieli: idź do stajni i zobacz.

Mędrcy przychodzą, Mędrcy odchodzą.
Czy Herod pozwoli Mu żyć?
Król Herod – nie, nie pozwoli Mu żyć!
Pozwól Mu żyć!
Król Herod – nie, nie pozwoli Mu żyć!
Lepiej uciekajcie.
Król Herod – nie, nie pozwoli Mu żyć!
Lepiej uciekajcie, uciekajcie, uciekajcie…

Maryjo, Józefie, Maryjo, Józefie,
lepiej uciekajcie 
do Egiptu!
Musicie ocalić Syna, który przyszedł dla mnie, dla mnie, dla mnie!

Myślisz, że to tylko bajka z dawnych czasów?
Przecież to dziecko, które się urodziło, umarło na Kalwarii.

O, Jezu!

To jest historia Jezusa.
Obmyj nas z grzechów, obmyj nas teraz z grzechów.
Jezu, Jezu!

To cudowna historia, którą każdy może poznać.

Oddajmy Bogu chwałę!
To cudowna historia
dla mnie…

Tak Bóg okazuje swoją miłość…

 


Historia Bożego Narodzenia oczami dzieci
Czytaj także:
„A Maryja właśnie wieszała pranie…” Historia Bożego Narodzenia, jakiej jeszcze nie widzieliście! [wideo]


FREDDIE MERCURY
Czytaj także:
Freddie Mercury śpiewa o Jezusie? Tej piosenki Queen nie znasz!

Tekst pochodzi ze słoweńskiej edycji portalu Aleteia

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!