Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Niedawno dwie osoby zwróciły się do mnie z pytaniem o radę, gdzie mogą zabrać swoją połówkę na randkę. Jedną z nich była moja przyjaciółka, będąca z chłopakiem kilka miesięcy. Drugą znajomy, który od ponad 10 lat jest żonaty. Jak widać, temat jest uniwersalny, bo każdy z nas głowi się, jak uszczęśliwić osobę, którą kocha.
Oczywiście, nie ma jednego przepisu na idealną randkę, bo ile związków – tyle historii, ile osób – tyle upodobań. Dlatego poniżej nie podam gotowej recepty na udany czas we dwoje. Znajdziecie tu kilka pomysłów. Mam nadzieję, że któryś was zainspiruje!
Zabierz mnie do...
… teatru/kina/muzeum/na koncert. Pamiętajcie tylko, by wybierając spektakl, film, wystawę, koncert, kierować się także (a może głównie?) gustem osoby, którą zapraszacie.
Nie wyobrażasz sobie wyjścia do kina bez krwawych scen rodem z Tarantino, ale twoja dziewczyna woli przesłodzone komedie, których zakończenie znasz po 5 min filmu? A może twój chłopak uwielbia ckliwe ballady, a ty kochasz punk rocka? Zagryź zęby i wybierz coś dla ukochanego/ukochanej. Albo zaplanuj dwa wyjścia – dzisiaj coś dla niej, za dwa tygodnie dla niego. Brzmi dobrze, prawda?
Zostańcie na jeden wieczór szefami kuchni
Większość osób, którym zadałam pytanie, z czym kojarzy im się randka, odpowiedziała: z romantyczną kolacją. Obowiązkowo w restauracji z wyższej półki, z winem i świecami. A jeśli to nuda? Może i tak, ale jeśli tyle osób wybiera kolację na randkę, to... jednak coś za tym stoi.
A gdyby tak, zamiast gotować w domu, stresując się myślą, że nasza druga połówka krzywo kroi cebulę/patrzy nam na ręce/mięso przypiekło się w piekarniku/jest już późno, a jeszcze trzeba posprzątać... gdyby w zamian pójść do restauracji i tam coś ugotować?
To proste! Coraz więcej restauracji organizuje jednorazowe kursy, odkrywając przed uczestnikami kilka tajników przygotowywanych przez nich pyszności! Wspólny kurs sushi brzmi dużo ciekawiej niż dziesiąta kolacja w tym samym miejscu, prawda? Chyba że planujecie zabrać swoją połówkę do knajpki, w której dawno temu odbyła się wasza pierwsza randka i będzie to dla was podróż sentymentalna.
Zaskocz mnie!
Przyznacie, że powyższe propozycje nie były specjalnie szokujące czy niespotykane. Z pomysłów na randkę jako pierwsze przychodzą nam na myśl: kino i kolacja. I nie ma w tym nic złego, to zawsze dobry pomysł na wyjście.
Ale gdyby tak przełamać ten schemat? I umówić się np. na masaż dla pary? Godzina odprężenia każdemu się przyda, a wspólne SPA z pewnością dobrze nastawi was na resztę wieczoru. Z niebanalnych pomysłów proponuję też wyjście do escape roomu – można dobrać jego tematykę do waszych zainteresowań, a godzinne wyzwanie wydostania się z pokoju przemieni każdego sceptyka w zdeterminowanego łamacza szyfrów (sprawdzone!). A może zabierzesz swoją sympatię do parku trampolin dla dorosłych?
Teach us, master!
Wszelkie warsztaty to zdecydowanie dobry pomysł na randkę! Dlaczego? Robienie czegoś nowego we dwoje jest doskonałą okazją, by bliżej się poznać, zdobyć nowe umiejętności, odkryć skrywane (nawet przed samym/samą sobą) talenty i przekroczyć własne granice i strach.
Poza tym robienie zupełnie nowych rzeczy może dać wam wiele frajdy! Zajęcia z garncarstwa, lekcja tenisa, nauka salsy... Jeśli nie jesteście przekonani, czy oboje to polubicie i boicie się zapisać od razu na roczny kurs tańca, możecie znaleźć imprezy taneczne, które poprzedza nauka kilku kroków. Kto wie, może nieśmiałe podrygiwanie przy muzyce, zmieni się dla was w przetańczoną noc?
Na dwór lub na pole
Potrzebujecie endorfin? Aktywności na świeżym powietrzu ich wam dostarczą. Wycieczka rowerowa za miasto i piknik? Spływ kajakowy we dwoje? Podziwianie gwiazd na spacerze? Wstanie nad ranem, by zobaczyć wschód słońca? Łyżwy lub wypad na narty? Wizyta w zoo? Bomba!
Możecie też przedłużyć randkę i zaplanować krótką podróż – wyskoczyć poza miasto na weekend i zapomnieć na chwilę o wszystkich troskach i zmartwieniach.
Domowo i zacisznie
Jeśli jesteście zmęczeni pracą i szukacie chwili spokoju dla siebie w domowym zaciszu lub po prostu męczą was ciągłe wyjścia na miasto, możecie zorganizować wspaniały wieczór u siebie. Może zamiast iść do winiarni, zrobicie degustację dobrych win w domu? A w miejsce krzyczenia w tłumie na imprezie karaoke, wybierzecie ulubione piosenki i pośpiewacie je razem u siebie na kanapie? Jeśli któreś z was gra na instrumencie, to dodatkowy atut!
Planując randkę, możesz obrać dwie drogi: wsłuchać się w upodobania i potrzeby drugiej osoby, pomyśleć, co najbardziej ją ucieszy lub zorganizować coś niespodziewanego i nie bać się jej zaskoczyć. Jeśli non stop jesteście w biegu, wybierz coś, co będzie dla was obojga relaksujące. Jeśli najczęściej siedzicie w domu i macie już trochę tego dość, zaplanuj coś, co przełamie rutynę.
Najważniejsze jest to, by spędzić czas we dwoje. Wyłączcie na ten czas telefony i w 100% bądźcie z drugą osobą. Niech nic was nie rozprasza. Przegadajcie to, co trzeba i wytańczcie to, co powinniście. Poznajcie lepiej swoją połówkę lub zachwyćcie się nią na nowo!