separateurCreated with Sketch.

Jak wygląda tłusty czwartek w innych krajach?

PANCAKE RACE
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Karol Wojteczek - 08.02.18
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Czy w Norwegii też jedzą pączki lub faworki? Sprawdziliśmy! :)

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Tłusty czwartek, choć sam wywodzący się z pogańskich tradycji żegnania zimy, pozostaje w ścisłym związku kalendarzowym z rytmem roku liturgicznego. Co zresztą ciekawe, ostatnie dni zapustów, świętowane właśnie począwszy od tłustego czwartku, nazywane były w dawnej Polsce „diabelskimi”. A prócz tego „pączkowego” dnia w harmonogram takich ostatków wchodziła też m.in. „smalcowa niedziela”.

Tłusty czwartek w innych krajach

„Obchody” nie ograniczały się zresztą do obżarstwa. Po wsiach chodziły rozśpiewane korowody przebierańców, a na terenach dzisiejszej Litwy organizowano nawet inscenizowane przedstawienia, w których symbolizujący Wielki Post Konopiasty, finalnie pokonywał Słoninowego.

I choć dzisiaj z dawnych zapustnych tradycji pozostało Polakom w zasadzie jedynie czwartkowe jedzenie pączków, w różnych europejskich krajach zachowały się inne niezwykle ciekawe zwyczaje kulinarne, którymi żegna się karnawał i wkracza w okres wielkopostny.

Kliknij w galerię poniżej:

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!