„Patriotyzm, który z pewnością trzeba zaszczepiać i pielęgnować w kolejnych pokoleniach Polaków, nie jest wartością absolutną i zasadniczo różni się od nacjonalizmu” – pisze częstochowski metropolita.
Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
„Ojczyznę wolną pobłogosław Panie!” – to tytuł listu pasterskiego abp Wacława Depo, który został skierowany do wiernych archidiecezji częstochowskiej.
Czytaj także:
“Chrześcijański kształt patriotyzmu” – pełny tekst dokumentu KEP
Czym jest patriotyzm dla katolika?
Na początku swojego listu abp Depo podkreśla, że „rok 2018, pośród rożnych patriotycznych inicjatyw, jest dla nas czasem dziękczynienia Bogu i modlitwy o Jego błogosławieństwo dla naszej ojczyzny”.
„Skoro – jak uczy dziś św. Paweł – mamy być naśladowcami Chrystusa, zapytajmy, jak w takim razie powinien wyglądać nasz patriotyzm? – pyta arcybiskup. „Patriotyzm jest konkretyzacją przykazania miłości Boga oraz człowieka i polega na umiłowanie własnej ojczyzny. Jest obowiązkiem chrześcijańskim wynikającym z czwartego przykazania Bożego” – przypomina arcybiskup.
I dodaje: „Już sam termin ojczyzna przywodzi na myśl tak bliską każdemu osobę ojca i matki. Ojczyzna jest więc poniekąd ojcowizną, czyli umiłowanym dziedzictwem otrzymanym po rodzicach. Na to dziedzictwo składa się nie tylko pewne terytorium zamieszkania, ale również historia, tradycja, kultura, język oraz religia i wartości duchowe”.
Patriotyzm nie jest wartością absolutną
„Patriotyzm, który z pewnością trzeba zaszczepiać i pielęgnować w kolejnych pokoleniach Polaków nie jest jednak wartością absolutną i zasadniczo różni się od nacjonalizmu. Tak jak nie można bardziej kochać rodzonej matki i ojca od Jezusa, tak również miłości do ojczyzny nie można stawiać ponad prawo Boże i wymagania Ewangelii” – kontynuuje metropolita częstochowski i przypomina, że „Jezus, który odrzucił mesjanizm polityczny, pragnie zbawienia wszystkich narodów”.
Czytaj także:
Nacjonalizmu nie należy utożsamiać z patriotyzmem. Przewodniczący Episkopatu wyjaśnia
Arcybiskup przypomina również słowa, które św. Jan Paweł II wypowiedział na forum Zgromadzenia Ogólnego ONZ w 1995 r. „Należy ukazać zasadniczą różnicę, jaka istnieje między szaleńczym nacjonalizmem, głoszącym pogardę dla innych narodów i kultur, a patriotyzmem, który jest godziwą miłością do własnej ojczyzny. Prawdziwy patriota nie zabiega nigdy o dobro własnego narodu kosztem innych. To bowiem przyniosłoby ostatecznie szkody także jego własnemu krajowi, prowadząc do negatywnych konsekwencji zarówno dla napastnika, jak i dla ofiary” – mówił wówczas papież.
Patriotyzm: solidarność społeczna i troska o najsłabszych
Abp Depo zauważa, że chociaż na przestrzeni wieków setki tysięcy Polaków zdało egzamin z patriotyzmu, oddając życie za ojczyznę w powstaniach narodowych, wojnach światowych czy w walce z reżimem komunistycznym, to miłość do ojczyzny sprawdza się jednak nie tylko w chwilach zagrożenia i wojny, ale również w czasie pokoju. „Wyrazem tej miłości jest solidarność społeczna oraz troska o najsłabszych i najuboższych, w tym ludzi chorych”.
Metropolita częstochowski zaapelował również, by od 11 lutego, każdego 11. dnia miesiąca aż do października, we wszystkich kościołach archidiecezji odprawiano nabożeństwo za ojczyznę, dostosowując jego formę do przeżywanego okresu liturgicznego. Ponadto zachęca wiernych, aby odpowiadając na prośbę Ojca Świętego Franciszka podjęli modlitwę i post w intencji pokoju w dniu 23 lutego br., czyli w piątek pierwszego tygodnia Wielkiego Postu.
Czytaj także:
Czy nacjonalizm może być katolicki? Kard. Wyszyński o Polsce i narodzie
KAI/ks