separateurCreated with Sketch.

Św. Aldhelm: „Żeby zdobyć dusze, trzeba pozyskać uszy” [Wszyscy Świetni]

ŚWIĘTY ALDHELM
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Szymon Hołownia - 12.02.18
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Warto westchnąć do niego, gdy próbujemy dobić się do czyjejś duszy w miejscu, w którym wydaje nam się, że powinny być drzwi, a jest wyłącznie odpowiadająca głuchym echem ściana.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Święty Aldhelm był biskupem. Pochodził z rodziny królewskiej z Wessex, był też niezłym mózgowcem, skoro edukację zdobywał w Canterbury pod kierunkiem największych ówczesnych intelektualnych sław.

Około 675 r. został opatem w Malmesbury i działał tam bardzo prężnie, opierając życie mnisze na regule św. Benedykta, budując, remontując, zakładając nowe fundacje. W 705 r. został pierwszym biskupem Sherborne (dziś: Salisbury). Długo się nim nie nabył, fakt, ale tu znów nabudował się nowych kościołów, z Rzymu przytargał wielki marmurowy ołtarz, ale sławę zyskał przede wszystkim oryginalnymi metodami budowania frekwencji na nabożeństwach.


ŚWIĘTA FRANCISZKA CABRINI
Czytaj także:
Św. Franciszka Cabrini: przebojowa zakonnica i patronka imigrantów [Wszyscy Świetni]

Otóż przygrywając sobie na harfie, prezentował w różnych punktach miasta autorski program, na który składały się własnego autorstwa hymny religijne, przerywane wstawkami o charakterze rozrywkowym, które przyciągały uwagę gawiedzi i czyniły ją o całe niebo bardziej podatną na kierowane później przez biskupa zaproszenie do wspólnej modlitwy.

Utwory (i te religijne, i te „popowe”) biskupa Aldhelma niestety nie zachowały się, ale świadkowie z epoki byli o nich (zwłaszcza tych pierwszych) bardzo wysokiego zdania. Za mało mamy danych, by budować teraz (choć kusi) teorie o tym, że Aldhelm był prekursorem stosowania w ewangelizacji metod popkultury.

Ale warto może westchnąć do niego, gdy próbujemy dobić się do czyjejś duszy w miejscu, w którym wydaje nam się, że powinny być drzwi, a jest wyłącznie odpowiadająca głuchym echem ściana. Może święty Aldhelm, patrząc z góry, będzie wiedział, gdzie w tym konkretnym ludzkim przypadku jest klamka, zamek i klucz.


ŚWIĘTY GRZEGORZ PERADZE
Czytaj także:
Grzegorz Peradze. Zamęczony w Auschwitz święty ksiądz i naukowiec [Wszyscy Świetni]

Jest to tekst Szymona Hołowni z cyklu realizowanego dla Aletei, zatytułowanego: Wszyscy Świetni – Wszyscy Święci. Codziennie (zapraszamy na profil FB). Więcej nieoczywistych historii świętych znajdziesz w książce „Święci pierwszego kontaktu”. 

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!