separateurCreated with Sketch.

Obrazy ukrzyżowania. Ta galeria pomoże Ci wejść w tajemnicę Wielkiego Piątku

UKRZYŻOWANIE W SZTUCE
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Magdalena Galek - 30.03.18
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Ukrzyżowanie Chrystusa to jeden z najczęściej ilustrowanych w sztuce chrześcijańskiej tematów. Nie od razu jednak był chętnie podejmowany przez artystów. Dlaczego?

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Zaraz po śmierci i zmartwychwstaniu Jezusa Jego wyznawcy wciąż mieli w pamięci te wydarzenia, które były dla nich tak mistyczne, że pewnie nie przychodziło im do głowy, by w jakikolwiek sposób przedstawiać je wizualnie. Dodatkowo, pierwsi chrześcijanie wywodzący się z judaizmu pamiętali o obowiązującym w tradycji żydowskiej zakazie czynienia obrazu czy rzeźby Boga i prawdopodobnie stosowali się do niego.


NAMALOWANA DROGA KRZYŻOWA
Czytaj także:
15 twarzy Jezusa. Nie przejdziesz obok nich obojętnie [galeria]

Poza tym, prześladowania nie sprzyjały twórczości, bo pamiętajmy, że pierwsi chrześcijanie byli uznawani za sektę i niebezpieczny ruch religijny. Innym powodem nieobecności tego tematu w twórczości pierwszych chrześcijan mogło być pewne poczucie wstydu z powodu ukrzyżowania – przecież w tamtych czasach było ono egzekucją przeznaczoną tylko dla najgorszych przestępców. Jednak tę kwestię chrześcijanie dość szybko “przepracowali” – już św. Paweł pisał: “Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa, dzięki któremu świat stał się ukrzyżowany dla mnie, a ja dla świata” (Ga 6,14).


PIETA W SZTUCE
Czytaj także:
Pieta i ikony „Nie płacz po mnie, Matko”. Galeria przepięknych obrazów do medytacji

Przedstawiamy galerię obrazów z kilkunastu wieków po tym przełomowym dla ludzkości wydarzeniu:

 



Czytaj także:
Wizerunki Ukrzyżowanego. Pięć intrygujących przedstawień

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!