separateurCreated with Sketch.

Sprawa małego Alfiego poruszyła ludzi z całego świata

Alfie e Kate
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Anna Salawa - publikacja 25.04.18
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

We wtorek 24 kwietnia sąd z Wielkie Brytanii orzekł, że odłączony w poniedziałek od aparatury podtrzymującej życie dwuletni Alfie Evans nie może być przewieziony na leczenie do Włoch.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Wnioskowali o to rodzice chłopca. Przypomnijmy, że kilka dni temu mały Alfie otrzymał włoskie obywatelstwo, a rzymski szpital Bambino Gesu zadeklarował chęć pomocy i umożliwił dalsze leczenia małego chłopca.

Sędzia Anthony Hayden, który wydawał wyrok, powoływał się na opinie lekarzy. Według nich u chłopca doszło do nieodwracalnych zmian w mózgu. W ich wyniku Alfie został pozbawiony zmysłów, dalsza terapia “nie jest w jego najlepszym interesie” i może być nie tylko “daremna”, ale także “nieludzka”, a sam transport do Włoch niebezpieczny dla jego życia.

Jednocześnie rodzice za pośrednictwem swojego adwokata poinformowali, że złożyli odwołanie i w środę po południu (25 kwietnia) odbędzie się przesłuchanie w sądzie apelacyjnym.

 

Alfie połączył ludzi z całego świata

Sprawa Alfiego wzbudza ogromne emocje. Wiele osób z całego świata za pośrednictwem mediów społecznościowych informuje rodzinę o pamięci i wsparciu modlitewnym. Na swoim Twitterze sprawę skomentował dziś prezydent Polski Andrzej Duda. Napisał: “Alfie Evans musi zostać ocalony. Jego dzielne małe ciało udowodniło raz jeszcze, że cud życia potrafi być silniejszy od śmierci. Być może to, czego trzeba, to odrobina dobrej woli ze strony mocodawców. Alfie, modlimy się za ciebie i twoje wyzdrowienie!”.

 

Podobny apel wystosował przewodniczący Parlamentu Europejskiego Antonio Tajani. „Siła miłości pokonuje cynizm tych, którzy chcą zgasić światło. Przesyłam całe moje wsparcie dla Alfiego i jego nadzwyczajnych rodziców”.

https://twitter.com/EP_President/status/988750374650699776?ref_src=twsrc%5Etfw&ref_url=https%3A%2F%2Fwww.tvp.info%2F36939350%2Fszpital-broni-decyzji-o-przerwaniu-leczenia-alfiego-mamy-jasne-przepisy&tfw_site=tvp_info

 

O modlitwę apelują również ciągle rodzice chłopca, którzy na bieżąco, za pomocą konta na Facebooku, przekazują informacje o swoim walecznym synku. Jego tata wczoraj wieczorem zamieścił przejmujący post, w którym informował, że Alfie już 23 godziny pozbawiony jest odżywiania i retorycznie pytał, “jak to niby ma być humanitarne” i “gdzie jest godność chłopca”?

[protected-iframe id=”cb501baacd59cad3577975403f56fc97-111509813-136475689″ info=”https://www.facebook.com/plugins/post.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2FfreeAlfieEvans%2Fposts%2F476386269443749&width=500″ width=”500″ height=”289″ frameborder=”0″ style=”border:none;overflow:hidden” scrolling=”no”]

 

Protesty w obronie Alfiego

Pod szpitalem, w którym znajduje się chłopiec, ciągle gromadzą się ludzie, którzy walczą o prawo do życia dla małego Alfiego. W całym kraju trwa zbiórka podpisów pod petycją do królowej Elżbiety, żeby zainterweniowała w jego sprawie.

Również w Polsce pod Ambasadą Wielkiej Brytanii w Warszawie planowane są demonstracje. Zaprasza na nie Fundacja Mamy i Taty, która apeluje, by przybyć na protest prywatnie, bez oznak przynależności do jakiejś partii czy organizacji pozarządowej. Demonstracje będą miały miejsce od środy do piątku od godz. 22.00 do godz. 1.00 w nocy.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!