Uśmiech to podstawowa Twoja ozdoba. Rozjaśnia twarz, łagodzi rysy i jest czymś magnetyzującym. To właśnie szczery, płynący z serca uśmiech czyni nas pięknymi. Poobserwuj ludzi wokół siebie. Zobacz, jak często pozornie nijakie twarze zmieniają się w olśniewające, gdy zagości na nich uśmiech.
Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
Podejmij wyzwanie i uśmiechaj się jak najczęściej. W domu, w czasie spaceru, drogi do i z pracy, w autobusie, na zakupach, w kolejce miej uśmiech na twarzy. Uśmiechaj się do znajomych i nieznajomych, ale też do samej siebie. Gdy będziesz praktykować uśmiechanie się, odniesiesz kilka korzyści.
Czytaj także:
3 dobre sposoby na zły dzień. To sprawia, że jesteśmy szczęśliwi
Uśmiech poprawia nastrój i wywołuje uczucie szczęścia
Psychologowie odkryli, że ludzie uśmiechają się, bo są zadowoleni, ale też czują się zadowoleni, bo się uśmiechają. Oznacza to, że aby być zadowoloną i szczęśliwą, wcale nie musisz najpierw doświadczyć czegoś pozytywnego.
W latach 80. XX w. Fritz Strack wraz ze współpracownikami przeprowadzili eksperyment, w którym brały udział dwie grupy osób badanych. Obie grupy miały ocenić śmieszność pewnych komiksów. Przy czym osoby z grupy 1 trzymały w zębach ołówek w taki sposób, aby nie dotykać go wargami, a z grupy 2 – samymi wargami tak, aby nie dotykać go zębami. Dzięki temu uczestnicy eksperymentu zupełnie nieświadomi przybierali radosny lub zmartwiony wyraz twarzy. Okazało się, że osoby badane doświadczyły emocji związanych z tymi minami – osoby “radosne” (trzymające ołówek w zębach) czuły się lepiej i oceniały komiksy jako bardziej śmieszne niż grupa “zmartwionych” (trzymających ołówek wargami).
Wniosek jest taki, że uśmiechasz się, gdy jesteś szczęśliwy, i mechanizm ten działa też w drugą stronę. Jesteś szczęśliwy, gdy się uśmiechasz (nawet w wymuszony sposób).
Badania Stracka były kontynuowane m.in. przez Schnall i Laird, którzy dowiedli, że nastrój wywołany przez trzymanie ołówka w zębach nie znika z chwilą, gdy osoba przestaje się uśmiechać (czyli wyjmuje ołówek z ust). Wręcz przeciwnie, utrzymuje się przez jakiś czas i wywiera wpływ na zachowanie, zabarwia życzliwością kontakty z innymi i pomaga w pamiętaniu szczęśliwych wydarzeń.
Czytaj także:
Jeśli cieszymy się razem, jesteśmy bogatsi o radość każdego z osobna.
Uśmiech wpływa na relacje z innymi
Skoro tak jest, to im więcej się uśmiechasz, tym Twoje kontakty z innymi będą lepsze. Będzie w nich więcej radości, ciepła, bliskości. Dodatkowo nie od dziś wiadomo, że uśmiech jest zaraźliwy.
Jeżeli jesteś żoną i mamą, to swoim uśmiechem możesz zarazić całą rodzinę. Im bardziej będziesz uśmiechnięta, tym łatwiej Twój mąż i dzieciaki będą się relaksować i cieszyć z Tobą.
Jeżeli jesteś panną marzącą o mężu, uśmiechając się zwiększasz szansę na poznanie tego jednego jedynego. Pomyśl, kogo łatwiej byłoby Ci zagadnąć – osobę uśmiechniętą czy ponurą? Uśmiech sugeruje otwartość oraz zmniejsza poczucie lęku i niepewności u drugiej osoby. Jeżeli będziesz uśmiechnięta, to mężczyźnie, który zwróci na Ciebie uwagę, łatwiej będzie do Ciebie podejść i zacząć rozmowę.
Niezależnie od Twojego stanu cywilnego, uśmiechaj się jak najczęściej. Być może Twój uśmiech odmieni czyjąś codzienność.
A gdy masz trudny dzień lub zęby same zaciskają Ci się ze złości, to… weź ołówek i włóż między zęby.
Czytaj także:
Pokój zaczyna się od uśmiechu.
Przy pisaniu tekstu wykorzystałam wyniki badań:
Strack, L.L. Martin i S. Stepper, Inhibiting and Facilitating Conditions of the Human Smile: A Nonobtrusive Test of the Facial Feedback Hypothesis, “Journal of Personality and Social Psychology” 1988, t. 54, s. 768-777.
Schnall i J.D. Laird, Keep Smiling: Enduring Effects of Facial Expressions and Postures on Emotional Experience, “Cognition and Emotion” 2003, t. 17, s. 787-797