separateurCreated with Sketch.

O. Szustak tworzy katolickiego Netflixa. Pokazuje nowe studio filmowe

ADAM SZUSTAK
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
O. Adam Szustak wraz z dominikańską bracią w ciągu najbliższych miesięcy chce stworzyć kaznodziejsko-teologiczno-duszpasterską platformę z treściami wideo, która przypominać ma „katolickiego Netflixa”.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

O. Adam Szustak wraz z dominikańską bracią w ciągu najbliższych miesięcy chce stworzyć kaznodziejsko-teologiczno-duszpasterską platformę z treściami wideo, która przypominać ma „katolickiego Netflixa”.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

„Poziom ekscytacji jest po prostu milion!” – mówi o. Adam Szustak na wstępie najnowszego odcinka Langusta na Palmie [NV#211], w którym zdradza, na czym polegać ma nowy projekt, nad którym pracuje wraz ze swoim zespołem.

 

 

Kapituła prowincjalna dominikanów uczyniła o. Adama Szustaka dyrektorem Ośrodka Kaznodziejskiego. Otrzymał tym samym polecenie, by stworzyć specjalną platformę kaznodziejską.

Jak wyjaśnia o. Szustak, nowa platforma powstanie na już istniejącym serwisie Dominikanie.pl, który zostanie przekształcony w „wielki portal kaznodziejsko-teologiczno-duszpasterski”.

Chcemy uruchomić jak najwięcej braci, jak najwięcej dominikanów, jak najwięcej prawdopodobnie też innych twórców chrześcijańskich, katolickich, związanych z Kościołem, po to, żeby dostarczać jak najwięcej biblijnych, kościelnych, prowadzących do Pana Boga treści – wyjaśnia dominikanin.

 

Różne działy na portalu

To będzie portal, na którym będzie mnóstwo działów: teologiczny – poważniejszy, na którym będą tłumaczone trudniejsze kwestie dotyczące wiary, liturgiczny, kaznodziejski, a być może także i dział dla dzieci, o który widzowie Langusty od dawna proszą.

Nazywamy go tak na własny użytek „Katolicki Netfliks”. Czyli chcemy, żeby to był portal poświęcony tylko wideo, bo wydaje nam się, że to najbardziej przystępna forma, żeby głosić, ewangelizować, przekazywać jak najwięcej treści – opowiada o. Szustak.

Nowy portal ma wystartować w grudniu. Jak wyjaśnia o. Szustak, właśnie na ten miesiąc przypadają obchody rocznicy istnienia polskiej prowincji dominikanów. Jeśli to jednak nie poskutkuje, kolejnym możliwym terminem jest Wielkanoc.



Czytaj także:


 

Studio na warszawskim Żoliborzu

Pierwszym krokiem do stworzenia „katolickiego Netfliksa” w wydaniu dominikanów jest wynajęcie studia filmowego na warszawskim Żoliborzu w postindustrialnym budynku z loftami.

Jak podaje Katolicka Agencja Informacyjna, do obsługi realizacyjnej nowego przedsięwzięcia zostanie powołana specjalna fundacja. Pierwsze prace mają rozpocząć się już w lipcu, aby Fundacja i realizacja nagrań mogła zacząć się we wrześniu. Nowy serwis ma się różnić rozmachem od tego, co dotychczas dominikanin ze współbraćmi realizowali w serwisie YouTube. Wszelkie działania będą finansowane z datków.

Jestem z zakonu żebraczego, więc nie boję się żebrać – mówi w wideo o. Szustak, prosząc o kolejne datki na rozkręcenie platformy.

Spośród wszystkich polskich inicjatyw wspieranych finansowo w serwisie Patronite (serwis, który łączy autorów z osobami, które chcą wesprzeć ich pasję finansowo), projekt Langusta na palmie o. Szustaka jest na pierwszym miejscu rankingu. Zarówno pod względem liczby patronów, jak i wysokości finansowego wsparcia. Ciekawe jest to, że na Patronite spośród wielu aktywności w internecie to właśnie katolicki kanał jest najbardziej opłacanym kanałem YouTube w Polsce.

W poprzednim odcinku dominikanin rozliczał się ze wszystkich wydatków z funduszy, które zebrano na platformie Patronite do tej pory.

 

Źródło: Langusta na palmie, KAI


ADAM SZUSTAK OP
Czytaj także:
O. Adam Szustak: Rzeczywistość seksualna w małżeństwie wymaga pracy



Czytaj także:


Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Aleteia istnieje dzięki Twoim darowiznom

 

Pomóż nam nadal dzielić się chrześcijańskimi wiadomościami i inspirującymi historiami. Przekaż darowiznę już dziś.

Dziękujemy za Twoje wsparcie!