Nawet po blisko 20 latach „In a Little While” U2 wciąż brzmi świeżo. Co ciekawe, była to ostatnia piosenka, jakiej na łożu śmierci słuchał Joey Ramone, wokalista kultowego zespołu Ramones.
Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
Na początku utwór „In a Little While” z albumu U2 „All That You Can not Leave Behind” (wydanego w 2000 roku), wydaje się być piosenką miłosną. A raczej może pewną formą przeprosin za wyrządzone kochanej osobie przykrości. Jednak im bardziej wsłuchamy się w tekst piosenki, okazuje się, że to utwór o czymś daleko wykraczającym poza ziemską miłość.
U2 i piosenka o nieziemskiej miłości
Piosenka rozpoczyna się od prostego, ale wpadającego w ucho gitarowego riffu. To obiecujący początek, do którego po chwili dołącza śpiewany przez Bono tekst. Brzmi on niemal jak wyznanie:
Za małą chwilę… tam będę
Za małą chwilę…
Ta rana nie będzie bolała już więcej
Teksty Bono sprawiają wrażenie, jakby zostały napisane przez kogoś, kto nie lubi miejsca, w którym się znajduje, ale wie, że z czasem wszystko ulegnie poprawie. Często, kiedy oczekujemy na zmianę, może nam się wydawać, że wszystko jest beznadziejne. I choć wiemy, że nadejdą lepsze czasy, w kółko krążymy wokół myśli, co chcielibyśmy zmienić. Ten nastrój znajduje odzwierciedlenie także w powtarzanym we wszystkich zwrotkach gitarowym riffie.
Kiedy noc bierze głęboki wdech
A światło dnia nie ma powietrza
Jeśli będę się czołgał, jeśli wrócę czołgając się do domu
Czy będziesz tam?
Podążanie za światłem Stwórcy…
Tym wersetem Bono intryguje. Pojęcie nocy jako okresu pozbawionego światła, przynoszącego więcej ulgi niż w dzień, może sprawiać wrażenie stawania w sprzeczności z wiarą. Być może jakieś zachowanie autora tekstu sprawiło, że był zbyt zdenerwowany, by głęboko odetchnąć w obecności Boga. A teraz zastanawia się, czy zostanie mu to wybaczone, gdy w końcu będzie żałował.
Człowiek marzy, by pewnego dnia polecieć
Człowiek wysyła rakietę w niebo
Żyje na gwieździe, która umiera nocą
I podąża szlakiem rozproszonego światła
To jest nasz ulubiony fragment w całej piosence. Traktuje o miejscu człowieka we wspanialszym schemacie wszechświata. Odnosi się do tego, że człowiek – choć wysłał rakietę na Księżyc – nadal podąża tropem rozproszonego światła pozostawionego przez Stwórcę.
Bono z U2: Ludzie jako owce – to jedna z najlepszych metafor!
Bono tak wyjaśnił znaczenie tej piosenki w książce o U2:
To boska komedia. Chrystus opisał zgromadzonych ludzi jako owce, co moim zdaniem jest jedną z najlepszych metafor ludzkości. To jak komedia. Czy kiedykolwiek oglądałeś stado owiec? Tam nikt nie rządzi. Zwierzaki zmieniają kierunek bez żadnej logiki. Uwielbiam ideę istot ludzkich (i nie odbierajcie tego osobiście, przecież ja też jestem jedną z nich), jako wierzących, że są odpowiedzialne za własne przeznaczenie. Za cały postęp, jaki osiągnęliśmy. Jest jakaś wielka odwaga w ludziach, którzy stawiają samych siebie w centrum wszechświata.
Co ciekawe, Bono nagrał utwór w niezbyt dobrej kondycji (miał kaca i był po dwóch godzinach snu). Kiedy dotarł do studia nagrań, wszystko, czym dysponowało U2, było gitarowym riffem i wokalem. Bono improwizował wszystkie teksty na żywo, w czasie nagrania, dlatego czasem się nie rymują.
„In a Little While” była ostatnią piosenką, którą Joey Ramone, wokalista kultowego amerykańskiego zespołu Ramones, wysłuchał na łożu śmierci w 2001 roku. W wywiadzie jego brat Mickey przypomniał ten moment:
Słuchanie słów: „Za chwilę ta rana nie będzie bolała już więcej…” było tak przejmujące, smutne! Piosenka się skończyła, a pielęgniarka powiedziała: „On już odszedł”. To stało się właśnie przy tej piosence…
Czytaj także:
O co prosi Chrystusa Bono?
Czytaj także:
Bono z U2: Przed Bogiem nie musimy udawać
Czytaj także:
Zwykła parafia w Kolumbii, niedzielna msza święta. A tu wchodzi Bono z U2