Jak wyglądały liturgie, w których uczestniczyli powszechnie katolicy aż do lat 70 XX wieku? Jakie skarpety nosi biskup? Czy tradycjonaliści potrafią się uśmiechać? Zajrzyjcie do naszej galerii zdjęć.
Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
Ponad 200 uczestników z wielu krajów, m.in. z Kanady, Białorusi, Łotwy, Estonii, Szwecji, Niemiec, Albanii i Korei Południowej. Księża, zakonnicy, świeccy, rodziny z dziećmi (najmłodsze 9 miesięcy). Wszystkich do licheńskiego sanktuarium ściągnęły warsztaty liturgiczne Ars Celebrandi, na których można było uczyć się odprawiać dawną liturgię, posługiwać do niej, śpiewać chorał gregoriański oraz tradycyjne polskie pieśni ludowe, których uczył Adam Strug.
Obejrzyjcie zdjęcia z warsztatów:
Kanada
Krystian niedawno przyleciał do Polski, by kontynuować studia muzyczne. Licencjat zrobił na University of Alberta w Edmonton, jednak uznał, że Kanada jest kulturową pustynią i nie będzie miał tam możliwości do rozwoju. Właśnie dostał się na jedną z polskich akademii muzycznych.
W Kanadzie prowadził trzy kościelne chóry, był organistą, dlatego odnalazł się szybko w muzycznej ofercie tutejszych tradycyjnych środowisk. Tu dowiedział się o Ars Celebrandi. Nie znalazł jeszcze nawet mieszkania, więc uznał, że to dobry pomysł na spędzenie czasu i odpoczynek po nauce do trudnych egzaminów.
Wcześniej zachwycił się odkrytymi tradycyjnymi polskimi pieśniami ludowymi, szczególnie w wykonaniu Adama Struga. Był zaskoczony i podbudowany tym, że w Licheniu mógł właśnie od niego ich się uczyć. Po warsztatach napisał mi:
Będąc w Licheniu zrozumiałem, że w Kanadzie pracowałem nad marzeniami, których do końca nie rozumiałem. Teraz wiem, że moje marzenia to właśnie msze tak piękne, jak w Licheniu. Widzę, że kultura katolicka w Polsce odradza się i to daje mi dużo radości i zapału, by dalej studiować. Wierzę, że będę mógł lepiej uczyć dzieci, parafian i wolontariuszy, i że w swoim życiu nauczę kilka pokoleń pięknej muzyki kościelnej. Mam wielką nadzieją, że jesteśmy zdolni, by budować piękny Kościół z piękną liturgią, co przyczyni się do nawróceń i wzrostu wiary.
Czytaj także:
Msza bez klękania. Dlaczego my klękamy, a inni niekoniecznie?
Watykan
Na warsztaty przybyli abp Guido Pozzo i o. Vincenzo Nuara OP z Papieskiej Komisji Ecclesia Dei przy Kongregacji Nauki Wiary. Hierarcha wygłosił konferencję oraz odprawił mszę świętą pontyfikalną i nieszpory. Natomiast dominikanin celebrował mszę solenną, czego nauczył się właśnie podczas licheńskich warsztatów.
Estonia
Z Estonii przyjechał światowej klasy zespół muzyki dawnej Linnamuusikud, którego śpiew towarzyszył niektórym liturgiom – oprócz chorału gregoriańskiego lub dominikańskiego.
Duch i ciało
Poza nauką liturgicznych i muzycznych kwestii technicznych, uczestnicy mogli doświadczyć, jak bardzo duchowość jest spójna z cielesnością; jak ze śpiewu, gestów i postawy uczynić modlitwę.
Nie zabrakło strawy intelektualnej i religijnej: codziennie wysłuchać można było rekolekcyjnych konferencji. Poza prelekcją abp. Pozzo zaoferowano np. projekcję filmu z historii Kościoła. Najważniejsze oczywiście było uczestnictwo we mszach świętych i uroczyście celebrowanej liturgii godzin oraz procesjach.
Ars Celebrandi
Piąta edycja Ars Celebrandi odbywała się od 12 do 19 lipca w licheńskim sanktuarium maryjnym. Organizatorem wydarzenia jest Stowarzyszenie Una Voce Polonia.
Do tego materiału dołączamy galerię zdjęć z tego wyjątkowego wydarzenia. Jak wyglądały liturgie, w których uczestniczyli powszechnie katolicy aż do lat 70 XX wieku? Jakie skarpety nosi biskup? Czy tradycjonaliści potrafią się uśmiechać? Czy korzystają z nowych technologii?
Czytaj także:
„Nie” dla gitary elektrycznej, syntezatorów i „Hallelujah” Cohena w liturgii. Instrukcja Episkopatu