Choć liczba tych, którzy do Częstochowy przyszli, nieco się zmniejszyła, to więcej jest pielgrzymek rowerowych. Przyjechało ich aż 113, a w nich 7,5 tys. osób. Dotarło także aż 15 pielgrzymek biegowych.
Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
Najdłuższa, najliczniejsza
Tradycyjnie najliczniejsze były grupy z Warszawy. W sumie ze stolicy dotarło prawie 13 tys. osób. Ponad 6 tys. pątników przyszło w prowadzonej przez paulinów 307. kompanii nazywanej „matką” wszystkich pielgrzymek.
Najliczniejszą dotychczas jest pielgrzymka krakowska, w której dotarło 8,1 tys. wiernych. W grupach radomskich weszło prawie 6 tys. a w Warszawskiej Akademickiej prawie 4 tys.
Najdłuższą trasę przeszły: 37. Pielgrzymka Kaszubska, wyruszająca z Helu i pokonująca w 19 dni aż 638 km oraz 34. Pielgrzymka Szczecińsko-Kamieńska, w której grupy z Pustkowa szły 20 dni przemierzając 615 km i ze Świnoujścia – 625 km w 19 dni.
Czytaj także:
“Z buta do Maryi” – Bartek, jesteśmy z Tobą!
Biało – Czerwone pielgrzymowanie
Wiwat Semper Polonia! Słychać było na jasnogórskich błoniach. W roku setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, tematy religijne przenikały się z patriotycznymi. Tegoroczne pielgrzymowanie to też swoiste wotum i wyraz wdzięczności za odzyskanie niepodległości.
„Ty Maryjo uczysz nas wolności. W stulecie niepodległości chcemy Ci obiecać: jeszcze Polska nie zginęła”, modlili się przed Cudownym Obrazem pątnicy i śpiewali poszczególne zwrotki hymnu narodowego.
Wejściu na Jasną Górę pielgrzymom towarzyszyły przeróżne pomysły wyrażania miłości do Polski. Grupy wnosiły np. wielometrowe biało-czerwone flagi, ogromne kadzielnice, biało-czerwone kwiaty, wybuchały race z narodowymi barwami. Pątnicy mieli koszulki z patriotycznymi emblematami, były patriotyczne wianki.
Czytaj także:
To musiało kiedyś się stać! Despacito w wersji pielgrzymkowej feat. ks. Jakub Bartczak
Przed pielgrzymką klękają nawet biskupi
Przed pielgrzymką nawet biskupi klękają. Tak uczynił ordynariusz zielonogórsko-gorzowski Tadeusz Lityński. – Oni niosą Chrystusa, to dla mnie jest uroczystość Bożego Ciała, chciałem ich uszanować, Jezusa w ich duszach i sercach – powiedział bp Lityński, który klękał przed każdą z grup pielgrzymki diecezji zielonogórsko-gorzowskiej.
W drodze wśród intencji nie zabrakło wołania za młodzież przed synodem biskupów i Światowymi Dniami Młodzieży w Panamie oraz rozważań o oczekiwaniach młodych np. względem kapłanów. – By wychodzili do ludzi, okazywali to miłosierdzie, a nie ograniczali się tylko do świątyni. To na pielgrzymce fajnie wygląda, bo ksiądz z nami idzie. Jak np. na plebaniach są obiady, to nasz przewodnik tam nie idzie, tylko z nami spędza czas, jest z ludźmi, je to co my wszyscy, modli się z nami, tańczy, śpiewa, wtedy buduje się tę prawdziwą więź – powiedział Marcin z Ełku.
Kolejne pielgrzymki piesze i rowerowe przybędą na Jasną Górę na uroczystość Matki Bożej Jasnogórskiej 26 sierpnia.
Obejrzyj galerię zdjęć
Czytaj także:
O Maryi w rytmie rock-polo. Pielgrzymkowa przeróbka “Miłość w Zakopanem”. Posłuchajcie!