separateurCreated with Sketch.

Syn z zespołem Downa nie widział taty przez tydzień. Zobacz ich powitanie!

MATT COBRINK
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Cerith Gardiner - 05.09.18
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Miłość, akceptacja i radość, którą tu widać, naprawdę poruszają!

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Miłość, akceptacja i radość, którą tu widać, naprawdę poruszają!

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Jest coś niezwykle pięknego w silnej więzi ojciec–syn. Wideo, w którym Matt Cobrink wita swojego tatę Malcolma na lotnisku w Los Angeles (po 5-dniowej wycieczce) nie tylko stopiło nasze serca, ale sprawiło, że mamy ochotę uściskać naszych własnych ojców, dziękując im za wszystko, co robią.

I mimo że ta historia wydarzyła się w 2018 roku, wciąż lubimy do niej wracać.

 

Syn z zespołem Downa widzi tatę

53-letni Matt, który urodził się z zespołem Downa, został zaproszony na spotkanie z Aaronem Judgem, swoim ulubionym baseballistą z New York Yankees. I choć była to ekscytująca okazja, oznaczała również rozstanie z ojcem. Czyli coś, czego – odkąd 25 lat wcześniej zmarła jego mama – nie robił zbyt często.

Kiedy wrócił, ukochany tata czekał na lotnisku. Na szczęście w pobliżu była też starsza siostra, Marcy Cobrink Mayer, która zdołała uchwycić ten moment. Jak przyznała w rozmowie z magazynem “People”, nie była zaskoczona tym wybuchem miłości.

 

Miłość i akceptacja

“On jest po prostu bardzo kochający i szczęśliwy, że może każdego zobaczyć” – wyjaśnia. W filmie zobaczycie, jak Matt niemal przewraca swojego 88-letniego tatę, gdy ten ściska go mocno i całuje. Ale jeszcze bardziej urocze jest ojcowskie spojrzenie pełne miłości i wdzięczności, połączone z uwagą, że… najwyższy czas się ogolić!

Kiedy Marcy opublikowała wideo na Facebooku, zdobyła pod nim ponad 100 tys. “serduszek”. Trudno się dziwić. To historia o miłości i akceptacji, która – jak pisze Marcy – daje nadzieję tym, których bliscy mają zespół Downa.



Czytaj także:
Mistrz gry w golfa, wykładowca, poliglota. Z zespołem Downa



Czytaj także:
Rodziny z dziećmi z zespołem Downa na Instagramie. Rewolucja?

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!