Postanówcie dziś w swoim sercu: nigdy nie będę znieważał czyjejkolwiek matki czy ojca!
Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
„Czcij ojca swego i matkę swoją” to nie bezduszny nakaz, ani pobożne życzenie, ale to Boże przykazanie, polecenie z obietnicą budowania pomyślnej przyszłości, tworzenia zdrowych relacji rodzinnych” – mówił papież Franciszek podczas środowej audiencji. Publikujemy fragmenty papieskiej katechezy:
Czcij ojca swego i matkę swoją
Drodzy bracia i siostry, dzień dobry! W podróży w obrębie Dekalogu docieramy dzisiaj do przykazania o ojcu i matce. Mowa o czci należnej rodzicom. Czym jest ta „cześć”? Termin hebrajski wskazuje chwałę, wartość, dosłownie „wagę”, solidność danej rzeczywistości. „Oddanie czci” oznacza zatem uznanie tej wartości. Nie jest to kwestia form zewnętrznych, ale prawdy.
Czytaj także:
Papież: Istnieje zniewolenie, które więzi bardziej niż więzienie
Czwarte Słowo ma swoją własną charakterystykę: to przykazanie zawiera pewne następstwo. Powiada bowiem: „Czcij swego ojca i swoją matkę, jak ci nakazał Pan, Bóg twój, abyś długo żył i aby ci się dobrze powodziło na ziemi, którą ci daje Pan, Bóg twój” (Pwt 5,16).
Czczenie rodziców prowadzi do długiego, szczęśliwego życia. Słowo „szczęście” w Dekalogu pojawia się jedynie w powiązaniu z relacją z rodzicami. Ta licząca wiele tysięcy lat mądrość głosi to, co nauki humanistyczne potrafiły wypracować dopiero od nieco ponad stu lat, to znaczy, że dzieciństwo naznacza całe życie.
Przykład św. Jana Pawła II
Ale Czwarte Słowo mówi jeszcze więcej. Nie mówi o dobroci rodziców, nie wymaga od ojców i matek doskonałości. Mówi o akcie dzieci, niezależnie od zasług rodziców i powiada coś niezwykłego i wyzwalającego: chociaż nie wszyscy rodzice są dobrzy i nie każde dzieciństwo jest pogodne, to wszystkie dzieci mogą być szczęśliwe, ponieważ osiągnięcie życia pełnego i szczęśliwego zależy od słusznej wdzięczności wobec tych, którzy wydali nas na świat.
Zastanówmy się, jak bardzo to Słowo może być konstruktywne dla wielu ludzi młodych, którzy wywodzą się z sytuacji bólu i dla tych wszystkich, którzy cierpieli w młodości. Wielu świętych – i bardzo wielu chrześcijan – po bolesnym dzieciństwie przeżyło świetlane życie, ponieważ dzięki Jezusowi Chrystusowi pogodzili się z życiem. Pomyślmy o świętym Janie Pawle II, naznaczonym utratą matki w młodym wieku.
Czytaj także:
Franciszek: Ideałem nie jest rozwód czy separacja, lecz rodzina zjednoczona
Nigdy nie będę znieważał matki czy ojca
Trzeba oddawać cześć rodzicom, bo obdarzyli nas życiem. Jeśli oddaliłeś się od swoich rodziców – podejmij wysiłek i powróć do nich. Może są starzy. Dali ci życie.
Istnieje też między nami zwyczaj mówienia złych rzeczy, nawet przekleństw. Proszę was bardzo: nigdy nie obrażajcie rodziców innych osób. Nigdy nie wolno znieważać matki czy ojca innej osoby.
Postanówcie dziś w swoim sercu: nigdy nie będę znieważał czyjejkolwiek matki czy ojca! Obdarzyli życiem. Nie wolno ich znieważać. Ale to wspaniałe życie jest nam dane, a nie narzucone: zrodzenie się na nowo w Chrystusie jest łaską, którą należy przyjąć w sposób wolny (por. J 1,11-13), i jest to skarb naszego chrztu, w którym przez Ducha Świętego jeden jest nasz Ojciec, Ten w niebie (por. Mt 23, 9; 1 Kor 8, 6; Ef 4, 6). Dziękuję.
[Do wiernych z Polski]
Witam serdecznie obecnych tu Polaków. „Czcij ojca swego i matkę swoją” to nie bezduszny nakaz, ani pobożne życzenie, ale to Boże przykazanie, polecenie z obietnicą budowania pomyślnej przyszłości, tworzenia zdrowych relacji rodzinnych.
Niech harmonia uczuć między ojcem i matką – mamą i tatą – daje dzieciom w waszych rodzinach poczucie bezpieczeństwa, uczy je piękna miłości, wierności i uczciwości, niech rodzi wobec rodziców szacunek, wdzięczność i posłuszeństwo. Rodzicom, którzy starają się o harmonię i świętość rodziny, i dzieciom wrażliwym na ich potrzeby, z serca błogosławię.
KAI/ks
Czytaj także:
Papież: Istnieje odpoczynek fałszywy i prawdziwy. Jak je możemy rozpoznać?