Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
Osobowość i siła Christophera Duffleya są inspiracją dla wielu ludzi. Chłopak pokazuje, że nie ma rzeczy niemożliwych. Jego historia chwyta za serce i udowadnia, że każde życie jest niezwykłym darem.
Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
Christopher Duffley urodził się w 2001 r. jako wcześniak, dlatego został umieszczony na 100 dni w inkubatorze. Na dodatek w jego organizmie wykryto kokainę – biologiczna matka była od tego narkotyku uzależniona. Gdy miał niespełna rok, poważnie zachorował. Miał podwójne zapalenie płuc. Lekarze straszyli, że będzie miał kłopoty z układem oddechowym, chorobę serca i krwawienie śródmózgowe. Gdy jednak znalazł się w nowej rodzinie, jego stan zaczął się błyskawicznie poprawiać.
Kochająca rodzina
Christopher, który wcześniej przebywał w pieczy zastępczej, został adoptowany przez swoją ciocię Christinę i jej męża Steve’a. Para przyjęła chłopca formalnie w 2003 roku. Sama miała już czwórkę dzieci.
“Chciałam zrobić to, co trzeba” – powiedziała Christine Dulley. Małżeństwo nie wiedziało, jak opiekować się dzieckiem niewidomym i autystycznym. Pragnęli jednak, by Christopher był niezależny i rozwijał się. Ich dzieci pokochały go jak brata. Chłopiec komunikuje się z innymi właśnie poprzez muzykę. Będąc jeszcze małym dzieckiem, szybko zapamiętywał muzykę i tekst. Pierwszy raz publicznie zaśpiewał w wieku 4 lat. Z trudem wówczas mówił, ale wykonał piosenkę tak pięknie, że ludzie na widowni płakali ze wzruszenia.
Czytaj także:
„Jestem dziwny, jestem inny”. Przeczytaj wiersz chłopca z autyzmem
Chris Duffley. Chwali Boga śpiewem
Słabości ciała wykorzystuje w inny sposób: śpiewa na chwałę Bożą, ma niezwykłą pamięć i sam jest autorem piosenek. Czuje się szczęśliwy. Chłopiec wierzy, że dzięki niemu ludzie w końcu uwierzą, że Bóg działa w naszym życiu bardziej, niż nam się wydaje. Jego kariera rozpoczęła się w 2011 r. Opublikował wówczas klip na kanale YouTube. Była to piosenka “Open the Eyes of My Heart”. Christopher występował już w wielu miejscach, podczas debat politycznych, ale i podczas wizyty papieża Franciszka w Filadelfii w 2015 r.
Czytaj także:
7 nieoczywistych sposobów na uwielbienie. Znasz je?
Jest inspiracją dla innych niepełnosprawnych
Nastolatek prowadzi cotygodniowy podcast “Mission Possible”. Chce w ten sposób nawiązywać kontakt ze swoimi fanami i być inspiracją dla innych osób niepełnosprawnych, by nie bały się spełniać swoich marzeń. Inne dzieci uczą się od niego, jak można radzić sobie ze słabościami ciała. Gdy obserwują działania Christophera, zdają sobie sprawę, że on jest podobny do nich i ma podobne pragnienia, że jest taki, jak oni.
“Cóż, tak naprawdę nie definiuje mnie to, że nie widzę i mam autyzm” – mówił chłopiec w jednym z wywiadów. Defekty ciała są dla niego jedynie “etykietami”. “Moim prawdziwym ja jest to, kim jestem w środku” – tłumaczy Dulley. Chłopiec pokazuje, że również osoby niepełnosprawne mają prawo spełniać swoje marzenia. Są takie jak my!
Śpiewanie to jego życiowa pasja
Śpiewanie zawsze było częścią jego życia. To prezent, który udostępnia innym ludziom. I jak sam przyznaje, widzi ludzi sercem – to, kim są naprawdę, zamiast tego, jak wyglądają na zewnątrz. “On uczy nas, abyśmy nie pojmowali wszystkiego jedynie naszym wzrokiem, ale byśmy widzieli rzeczy tak, jak je widzi Bóg. Abyśmy patrzyli przez nasze serce” – powiedziała ABC News Christine Dulley.
Czytaj także:
Poniżyli chorego na autyzm. Wygrał w sądzie bez prawnika