separateurCreated with Sketch.

Jak pewien kleryk uratował dziewczynkę przed aborcją

David Donaghue
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Redakcja - 23.10.18
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Być może natknęliście się już na to zdjęcie kleryka z noworodkiem na rękach, które rozprzestrzeniało się w mediach społecznościowych. Jaka historia się za nim kryje?

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

2018 rok. David Donaghue jest klerykiem z diecezji Northampton. Oprócz przygotowywania się do sakramentu kapłaństwa, na co dzień aktywnie uczestniczy w inicjatywach służących ludziom. Jedną z nich jest kampania „Birmingham 40 Days for Life”. W jej ramach rozprowadza materiały pro-life, modli się przed kliniką aborcyjną Marie Stopes w Edgbaston i prowadzi rozmowy na temat wartości życia:

Wręczam ulotki tym, którzy przechodzą i rozpoczynam konwersację z tymi, którzy chcą pogadać.

Jak wspomina, pewnego dnia właśnie w taki sposób zaczepił młodego mężczyznę. Ten opowiedział mu o swojej sytuacji. „Żył w biedzie i miał już dwoje dzieci. Jego żona była w środku [w klinice aborcyjnej], planując terminację. Udało mi się umocnić go w ojcostwie i skierować do Good Counsel Network – organizacji, która ostatecznie zapłaciła kilkumiesięczny czynsz tej rodziny” – opowiada. I dodaje: „Niedawno miałem przywilej poznania dziecka, które uratowałem przed aborcją”.

Początkowo David Donaghue nie czuł się w tej działalności komfortowo. Ale z biegiem czasu zrozumiał, jak wielki ma ona sens i jak bardzo jest potrzebna.

Sam porównuje historię swojego powołania do przypowieści o synu marnotrawnym. Kiedyś prowadził hedonistyczne życie, grał w licznych zespołach, marzył o tym, żeby zostać muzykiem. Wszystko zmieniło się, gdy jego przyjaciel zginął w Iraku.

„Szukałem swojego różańca, którego nie używałem od dzieciństwa. Dzięki Bogu babcia nauczyła mnie, jak się nim modlić, dlatego mogłem go od razu odmawiać. Od tamtego dnia wszystko zaczęło się zmieniać” – wspomina.

Źródło: thecatholicuniverse.com



Czytaj także:
Pro-life po polsku. Od małych stópek po okna życia


NIENARODZONE DZIECKO
Czytaj także:
Aborcja nie jest OK. Mamy na to co najmniej 7 argumentów

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!