separateurCreated with Sketch.

Prezenterzy, którzy nie istnieją? Agencja Xinhua wykorzystuje technologię DeepFake

CHIŃSKA SZTUCZNA INTELIGENCJA
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Redakcja - 10.11.18
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Na pierwszy rzut oka wydaje się, że to kolejny typowy serwis informacyjny. W studiu przed kamerą siedzi spiker, który zaraz przedstawi wiadomości dnia. A co, jeśli okaże się, że on tak naprawdę w ogóle nie istnieje?

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

W Chinach po raz pierwszy w historii wiadomości zapowiadali prezenterzy, których głosy oraz twarze zostały wygenerowane komputerowo. Eksperyment wykonano w chińskiej agencji informacyjnej Xinhua. Do stworzenia wizerunków prezenterów wykorzystano sylwetki już istniejących w rzeczywistości pracowników.

Tzw. DeepFake to technologia oparta na tzw. sztucznej inteligencji. Polega na tym, że w materiale wideo można wygenerować twarze oraz sylwetki dowolnych osób.

Jednym z pierwszych głośnych przypadków wykorzystania tej technologii był film opublikowany przez redakcję BuzzFeed News, w którym obrażano prezydenta Donalda Trumpa. Na filmie wykreowano sztucznie postać Obamy (przy pomocy aplikacji FakeApp), a głos podkładał amerykański komik Jordan Peele.

Celem nowego projektu chińskiej agencji Xinhua jest stworzenie prezenterów, którzy mogliby prowadzić serwisy informacyjne non stop i to w kilku językach. Sylwetki oraz głos należą do prawdziwych prezenterów stacji. Treści, które mają przedstawić są wcześniej zapisywane w formie tekstu, który będzie później przetwarzany za pomocą syntezatora mowy.

 

jesteś fanem aleteia.pl_ (1)


SZTUCZNA INTELIGENCJA
Czytaj także:
Sztuczna inteligencja. Wielka nadzieja czy wielkie zagrożenie?


BINARY CODE
Czytaj także:
Bitwa na inteligencję: człowiek kontra maszyna. Wynik nie jest oczywisty


SZTUCZNA INTELIGENCJA
Czytaj także:
Nie chcą tworzyć robotów do zabijania. Pracownicy Google’a protestują

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!