separateurCreated with Sketch.

Benedykt XVI zalecał „lekarstwa” tego świętego przeciwko „szerzeniu przywar”

ŚWIĘTY ODON
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Jarosław Kumor - publikacja 03.12.18, aktualizacja 17.04.2024
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Jest taki święty z czasów średniowiecznego monastycyzmu, który jest dla mnie dobrą inspiracją, gdy mam pokusę gonić w swojej wierze za tym, co wygodne i niewymagające.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Luz czy dyscyplina?

Święty Odon żył na przełomie IX i X w. Został bez święceń kapłańskich kanonikiem przy katedrze w Tours we Francji. Miał 19 lat i już wtedy cieszył się sławą człowieka, który nie goni za godnościami, urzędami i dochodami, a taka postawa była w tamtych czasach szczególną rzadkością.

W wieku 30 lat wstąpił do benedyktynów. Wybór klasztoru, w którym miałby spędzić resztę życia uwarunkowany był pewnym istotnym kryterium: ma to być miejsce, w którym kwitnie karność i dyscyplina. Taką drogę życia duchowego widział dla siebie i dlatego wybrał klasztor w Baume.

Zastanawiam się, czy ja, szukając chociażby nowej pracy, starałbym się dociekać, czy w danej firmie przełożeni nie będą mi pobłażać. Czy szukałbym takich postaw i uważał je za kluczowe? Czy raczej starałbym się przewidzieć i szukałbym opinii, że w tej czy innej firmie jest "luz", terminy traktuje się elastycznie i przymyka się oko na spóźnienia czy dłuższe przerwy.

Wybrał trudniejszą drogę

Celowy wybór surowego zakonu i wierne przestrzeganie panujących w nim zasad sprawiło, że św. Odon stał się bliskim współpracownikiem opata św. Bernona. Wraz z nim założył opactwo w Cluny, a w Baume został jego następcą. W efekcie kierował oboma klasztorami.

Trzeźwe patrzenie na swoje możliwości sprawiło, że Odon zrezygnował z czasem z kierowania klasztorem w Baume, gdzie spędził całość dotychczasowego zakonnego życia, a przeniósł się do nowego klasztoru w Cluny. Powód? W Baume miałby "ciepłą posadkę" w klasztorze, który słynął z pobożności i dyscypliny zakonników. W Cluny natomiast trzeba było włożyć ogrom wysiłku w zbudowanie i poukładanie wszystkiego od podstaw.

Odon zadziwia mnie swoim parciem w stronę wytężonej pracy, w stronę budowania królestwa Bożego. Gdybym ja miał wybierać między miejscem pracy, w którym będę mógł z łatwością podejmować obowiązki i nie będzie tam dla mnie wymagająco, a miejscem, które również pozwalałoby mi realizować swoje powołanie, ale w połączeniu z wysiłkiem, potrzebą kreatywności, wymagania od siebie jeszcze więcej, by móc innych prowadzić, intuicyjnie wybrałbym prawdopodobnie opcję "ciepłej posadki".

Wielkie reformy

Cluny było dla naszego świętego poligonem pracy na rzecz reform i wprowadzenia na nowo zasad benedyktyńskich w klasztorach w Akwitanii, północnej Francji i Italii, do której upoważnił go papież Jan XI. Liczby robią tu duże wrażenie. Po kilkunastu latach posługi Odona w Cluny, z opracowanych przez niego reform skorzystało już 17 klasztorów. Natomiast w dalszej perspektywie, w globalnej skali, jego reformy objęły aż 2 tysiące placówek.

Papież Benedykt XVI w jednej ze swoich katechez mówił o Odonie:

W obliczu „szerzenia się przywar” rozpowszechnionych w społeczeństwie, lekarstwem, jakie zdecydowanie proponował, była radykalna przemiana życia, oparta na pokorze, prostocie, dystansie wobec rzeczy ulotnych i przylgnięcie do rzeczy wiecznych. Mimo realizmu jego diagnozy sytuacji jego czasów, Odon nie popada w pesymizm: „Nie mówimy tego – wyjaśnia – by popchnąć do rozpaczy tych, którzy chcieliby się nawrócić. Miłosierdzie Boże jest zawsze dostępne; czeka na godzinę naszego nawrócenia”.(...)

Jawi się tu rys świętego opata na pierwszy rzut oka niemal ukryty pod rygorem jego surowości reformatora: głęboka dobroć jego duszy. Był surowy, przede wszystkim jednak był dobry, był człowiekiem wielkiej dobroci, która pochodziła z kontaktu z dobrocią Bożą. 

Łatwo mi się zachwycić świętymi, którzy działali z rozmachem, a wcześniej spędzali np. godziny przed Najświętszym Sakramentem. Tak było z Odonem. Trudniej mi naśladować tę gorliwość modlitwy. Chcę działać, zapominając o potrzebie głębokiej modlitwy.

Historia Odona dowodzi, że warto zagłębiać się w życiorysy mało znanych świętych. Często są to prawdziwe perełki, które nie tracą na aktualności nawet po 1000 lat.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!