Kilka dni temu pisaliśmy dla was o 10-letnim Marcelu z zespołem Aspergera, który stracił ukochaną kolekcję klocków. Zabawki zostały skradzione z klatki schodowej w bloku jego babci.
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Zrozpaczona mama Marcela, Jowita Wielgus, napisała na Facebooku prośbę o ich zwrot. Co ważne, nie było w jej apelu miejsca na hejt. Proponowała, że klocki odkupi albo wymieni na inny zestaw.
Ruszyła lawina dobra. Internauci łączyli siły, żeby podjąć próbę odtworzenia kolekcję 10-latka. Ktoś proponował wsparcie finansowe, ktoś inny wysyłał wiadomości pełne miłych słów. W pomoc zaangażowały się media, tysiące użytkowników portali społecznościowych, firma LEGO, a nawet… sortownia śmieci. Zadziałało. Zaginiona torba wróciła (anonimowo) na klatkę schodową.
Czytaj także:
Kraków szuka skradzionych klocków. Marcel zbierał je od lat i płacze za nimi…
Dziękuję Ci bardzo osobniku, który podrzuciłeś siatkę w klatce między piętrami !!! Wierzyłam w Ciebie! Po stokroć dziękuję, gdybyś chciał się jednak ujawnić przypominam, że masz obiecanego Aniołka
LUDZIE JESTEŚCIE OBŁĘDNI !!! Dziękuję za wszystkie udostępnienia, setki telefonów i wiadomości, wiele mnie wzruszyło do łez, nie będę wymieniać nazwisk bo nie wiem czy sobie Państwo tego życzą, ale dziękuję za wszystkie słowa wsparcia i propozycje pomocy (oddania klocków, zakupu itd. ) od cudownych kobiet. Bardzo dziękuję również wszystkim Panom, którzy się odezwali – naprawdę cudownie mieć namacalny dowód, że są jeszcze wrażliwi mężczyźni na tym świecie ! Pan który chciał mojemu synowi oddać swoją własną kolekcję klocków, tata bliźniaków z Aspergerem z wiadomością gdzie co mogę kupić, proponujący wsparcie finansowe, Pan który napisał, że cokolwiek chcemy zakupić – on zapłaci, itd. Itd.
Nawet sortownia śmieci dzwoniła, żeby się nie martwić jak ktoś wyrzuci, że są czujni i sprawdzają ! Naprawdę cuda, niesamowite to jest !!!
Brakuje mi słów, żeby opisać ogrom bezinteresownej chęci pomocy i wsparcia, którą od Państwa dostałam !! Najważniejsze, że mamy klocki ale moja wiara w ludzi poszybowała ku niebu !!! Pozdrawiam serdecznie i ściskam wszystkich rodziców Aspików, którzy doskonale wiedzą jaki dramat się kryje za niby tak błahą sprawą jak klocki Lego dla dziecka z Aspergerem ! Jesteście kochani, dziękuję za ogrom wsparcia !!!!!Od dziś wierzę w cuda !!!!!!!!!!!!!!!!!!🤩🤩🤩
Czytaj także:
Lider wyścigu zasłabł tuż przed metą. Co zrobił jego rywal?
Czytaj także:
„Jałmużna musi zaboleć”. Zabrał bezdomnego do restauracji, a ten wkurzył go jednym pytaniem