separateurCreated with Sketch.

Dlaczego 2019 może skończyć się bez Aleteia.pl?

whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Anna Sosnowska - 07.02.19
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Dla wielu z Was Aleteia.pl stała się ważnym miejscem w sieci, do którego lubicie wracać. Dlatego jestem przekonana, że gdybyśmy nagle zniknęli, to także dla Was byłby to bardzo bolesny cios.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Drodzy Czytelnicy,

Tworzenie polskiej wersji Aletei jest dla nas nie tylko niesamowitym wyzwaniem, ale też zaszczytem i przygodą. Cieszymy się tym projektem tym bardziej, że od wielu z Was słyszymy dużo dobrych słów –  Aleteia.pl stała się dla Was ważnym miejscem w sieci, do którego lubicie wracać. Dlatego jestem przekonana, że gdybyśmy nagle zniknęli, to także dla Was byłby to bardzo bolesny cios.

Jesień zeszłego roku przyniosła nam trochę przykrych niespodzianek... Aleteia do tej pory funkcjonowała przede wszystkim dzięki hojności katolickich sponsorów i inwestorów. To dzięki nim mogliśmy tworzyć dla Was projekt o tak wysokiej, mam nadzieję, jakości. Niestety, w 2019 roku (ech, kryzys…) to źródło finansowania będzie znacznie mniejsze. W kość – w skali globalnej, bo przecież polska edycja to część większego projektu – daje nam też mocno nowa polityka Facebooka.

Tu dochodzimy do smutnego paradoksu: choć liczba Was, Czytelników polskiej wersji Aletei, stale rośnie i w styczniu sięgnęła ponad milion osób oraz 6,3 mln odsłon, to międzynarodowe problemy dopadły i nas, stawiając znak zapytania przy naszym funkcjonowaniu w 2019 roku i kolejnych latach. Jednym słowem – niespodziewanie znaleźliśmy się na solidnym finansowym zakręcie.

Oczywiście nie poddajemy się i nie odpuszczamy! Robimy wszystko, co możemy, żeby ocalić Aleteię, zachować jej jakość, a nawet więcej – dalej ten projekt dla Was rozwijać. Jednak bardzo potrzebujemy Waszego wsparcia, bo bez niego nie damy rady kontynuować naszej misji ewangelizacyjnej.

Wszyscy wiemy, że „w kupie raźniej” i że „ziarnko do ziarnka, a zbierze się miarka”. 10 złotych to koszt jednej kawy w dużym mieście. 20 złotych – kawy z ciastem. Te kwoty mogą wydawać się niewielkie. Ale jeśli przekażecie je nam, to będzie to dla nas bardzo konkretna pomoc. A my dzięki tym pieniądzom będziemy mogli dalej tworzyć dla Was nowe treści, dokładając wszelkich starań, żeby były jeszcze lepsze i ciekawsze.

Już jednorazowe wsparcie będzie dla nas bardzo ważne. Jednak jeśli możecie, zadeklarujcie, proszę, regularne wsparcie – sami doskonale wiecie, na jaką kwotę możecie sobie pozwolić. To dla nas nieoceniona pomoc, która pozwoli planować nasze działania długofalowo.

Zrzut ekranu 2019-02-8 o 10.04.36

Wszystkie przekazane przez Was środki przeznaczymy wyłącznie na:

  • nowe artykuły z różnych dziedzin: wywiady, świadectwa, porady, reportaże, fotoreportaże
  • nowe materiały wideo
  • przeprowadzenie kolejnych ciekawe rozmów i rekolekcji transmitowanych na żywo (Facebook Live)
  • tłumaczenie naszych tekstów dla innych edycji Aletei, żeby promować za granicą polską duchowość, nasz Kościół i świetnych Polaków
  • przygotowanie dla Ciebie tłumaczenia najciekawszych tekstów z innych edycji Aletei.

2019 bez Aleteia.pl? Nie musi tak być! Dzięki Waszej pomocy i zaangażowaniu  – na które tak bardzo liczymy! – możemy dalej wspólnie szukać Boga w codzienności oraz uczyć się dobrych relacji z samym sobą, ze światem, z innymi ludźmi. Możemy dalej tworzyć miejsce ponad podziałami – kościelnymi czy politycznymi, miejsce przyjazne dla wszystkich, bo przecież pytania o sens i o szczęście zadaje sobie każdy z nas. Możemy też nadal docierać do osób, które mają z Bogiem czy z Kościołem jakiś kłopot i w życzliwy sposób zachęcać je do wiary. To jak, pomożecie nam wypełniać naszą misję ewangelizacyjną? RAZEM pokonamy trudności i DAMY RADĘ!

 

Za wszystko z serca dziękujemy!

Anna Sosnowska z zespołem Aletei

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!