separateurCreated with Sketch.

Być może nawet nie wiedziałeś tego o sakramencie małżeństwa. Genialne myśli wielkiego teologa

MAŁZEŃSTWO
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Jarosław Kumor - 24.02.19
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Masz poczucie, że twoje małżeństwo nie ma głębi? Myślisz, że przydałoby wam się na nowo je zrozumieć, przyjąć i zachwycić nim? Koniecznie zajrzyj do tych myśli Dietricha von Hildebranda.

Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.


Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

Naukowy autorytet

Filozof i teolog, człowiek wielkiego formatu, który o małżeństwie pisał w sposób przepiękny i wielu ludziom poszerzył horyzont na temat tego sakramentu w niewyobrażalnej skali, bo też wielu osobom nie śniło się, że tak można traktować małżeństwo. Człowiek mało znany, ale z pewnością postać i spuścizna warta uwagi. Minęły niedawno 42 lata od jego śmierci.

Joseph Ratzinger, jeszcze jako kardynał, pisał o nim: „Osobiście jestem przekonany, że gdy kiedyś w przyszłości zostanie napisana intelektualna historia Kościoła katolickiego dwudziestego wieku, Dietrich von Hildebrand będzie uznany za jedną z najwybitniejszych postaci naszych czasów”. Papież Pius XII twierdził, że Hildebrand to XX-wieczny Doktor Kościoła. Z kolei wicekanclerz III Rzeszy Franz von Papen uważał go za wroga numer jeden narodowego socjalizmu.



Czytaj także:
To jedno proste pytanie uratowało moje małżeństwo

 

W cieniu Rzeszy

Dietrich von Hildebrand dorastał w zeświecczonej rodzinie protestanckiej. Na katolicyzm nawrócił się wraz z żoną 2 lata po ślubie. Gdy dobijał do „pięćdziesiątki”, w Europie szalała ideologia nazistowska, a Hitler był już gotowy wojować z całym światem.

Na Uniwersytecie Wiedeńskim, gdzie wykładał, otwarcie krytykował ówczesne zapędy niemieckiej władzy. Był z tego powodu czarną owcą i narażał się na silny ostracyzm ze strony tak profesorów, jak studentów.

Po wkroczeniu nazistów do Austrii uciekł do Szwajcarii, a potem po długiej tułaczce znalazł się w Stanach Zjednoczonych, gdzie nadal pracował naukowo. Nigdy nie wrócił zza oceanu. Zmarł tam w 1977 r.

 

Adoracja” małżeństwa

Hildebrand miał dwie żony. Pierwsza, Margarete, zmarła w 1957 r. Dwa lata później, już jako 70-latek, poślubił Alice. Nie był to kaprys na stare lata. Hildebrand, jako filozof i teolog, traktował małżeństwo w sposób wręcz mistyczny, a jego druga żona w szczególny sposób podzielała to naukowe zacięcie i tak głębokie spojrzenie na małżeństwo.

Spróbujmy choć w małym stopniu zainspirować się twórczością Hildebranda dotyczącą małżeństwa i zawartą w niedużej książeczce pt. „Małżeństwo” (Wydawnictwo W Drodze 2017), gdzie na niespełna 80 stronicach znajdziemy kwintesencję jego poglądów na ten temat.

Oto 12 myśli, które wywarły na mnie największe wrażenie:



Czytaj także:
Celebrujmy małżeństwo nie tylko od święta!

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.