Antyklerykał robi film o św. Weronice i… nawraca się

Św. Weronika Giuliani jest gigantem człowieczeństwa, kobiecości i świętości. O „Kapucynce od Ognia” powstał film dokumentalny. Jego realizacja odmieniła życie reżysera, wcześniej antyklerykała…

Film dokumentalny „Przebudzenie Giganta” przybliża historię św. Weroniki Giuliani, klaryski kapucynki, żyjącej we Włoszech na przełomie XVII i XVIII wieku. Ta mistyczka Kościoła katolickiego, obdarzona wieloma nadzwyczajnymi darami, od dziecka rozmawiała z Maryją i z Panem Jezusem, który jako mały chłopiec był towarzyszem  jej zabaw. Relacja z Nim odznaczała się naturalnością, a z czasem dojrzewała i pogłębiała się, owocując pragnieniem życia zakonnego.

Antyklerykał nawraca się robiąc film o św. Weronice

Mając siedemnaście lat, Giuliani musiała pokonać sprzeciw ojca, by spełnić swój zamiar. W końcu szczęśliwa przekroczyła progi klasztoru klarysek kapucynek w Città di Castello. Dalsze życie mniszki odznaczało się cierpieniem, ale również stałym nawracaniem się i upodabnianiem do Oblubieńca, z którym celebrowała mistyczne zaślubiny. Zewnętrznym znakiem zjednoczenia z Panem był dar stygmatów. Umierała szczęśliwa, w otoczeniu swych sióstr, wyznając, że „Miłość pozwoliła się odnaleźć”.

Gdy Giovanni Ziberna otrzymał propozycję przygotowania produkcji o świętej mistyczce, deklarował się jako niewierzący. Co więcej, nie był nawet ochrzczony i uznawał się za antyklerykała. Spotkanie ze Świętą, której życie obfitowało w niezwykłe zjawiska, nie tylko nie odstraszyło młodego filmowca, ale doprowadziło go stopniowo do otwarcia się na dar wiary. To nie cuda pociągnęły Zibernę. Tym bardziej nie mogły go zachwycić nieludzkie wręcz formy pokuty i umartwień, które Giuliani stosowała. Była to raczej dynamiczna i pełna pasji relacja tej kobiety z Bogiem, a także jej gotowość do dobrowolnego przyjmowania cierpienia ekspiacyjnego.

Skoro w zewnętrznym sposobie życia trudno naśladować dziś Weronikę, warto zgłębić jej przesłanie. Ukazuje ono nam współczesnym odmienną perspektywę postrzegania siebie, ludzi i Stwórcy, niż ta, do której jesteśmy przyzwyczajeni. Perspektywę, która rodzi się ze spotkania z żywym Bogiem, z doświadczenia bycia wybraną i bezwarunkowo kochaną.

Św. Weronika Giuliani – mistyczka blisko codziennych spraw

Film pełen jest scen świadczących o szalonej wręcz miłości Świętej do Boga i ludzi, ale obrazuje również walki ze złym duchem oraz wizje piekła i czyśćca. Przerażające obrazy, które zostały jej ukazane, napełniały ją smutkiem i bólem. Weronika widziała okrutne cierpienie potępionych oraz dusze spadające do piekła jak deszcz. To musiało nią wstrząsnąć i nie pozwalało na letniość. Była zdeterminowana, gotowa oddać życie, zdrowie i siły, aby ludzie poznali Miłość. Chciała łaski zbawienia i szczęścia wiecznego dla wszystkich.

Dokument ukazuje, jak ważną rolę w jej życiu odgrywała modlitwa. Zwraca uwagę na jej heroiczne posłuszeństwo. Ważnym temat stanowi bliska relacja Weroniki z Maryją. Giuliani, jako wieloletnia opatka, sprawnie zarządzała klasztorem, również od strony materialnej. Zbudowała na przykład wodociąg, aby siostry nie musiały dźwigać wiader z wodą na wyższe piętra.

Spotykała się często z mieszkańcami Città di Castello i okolic, którzy przychodzili do klasztoru, prosząc o modlitwę czy poradę. Byli wśród nich zwykli obywatele, ale również biskup miasta oraz osoby świeckie, które liczyły się w wielkim świecie. Głębokie życie duchowe nie oddzielało Mistyczki w żaden sposób od codziennych zajęć i spotkań z innymi.

„Przebudzenie Giganta” – film o św. Weronice

W filmie wypowiadają się osoby, znające doskonale historię życia i duchowość św. Weroniki oraz żyjące nią na co dzień. Na końcu dokumentu możemy zobaczyć zasięg kultu Giuliani. Święta jest wciąż dosyć mało znana w Polsce, natomiast ma licznych czcicieli we Włoszech i w Libanie. Działają tam grupy osób, żyjące na co dzień przesłaniem Świętej: kapłani, osoby konsekrowane oraz świeccy, którzy otwierają się na miłość i wchodzą na drogę pokuty i modlitwy.

Film nie jest łatwy w odbiorze, gdyż ukazuje świat, który może się nam wydawać odległy. Warto jednak otworzyć się na głębię przesłania Świętej i pozwolić, by oświetliło ono nasz sposób życia i mentalność. Weronika jest rzeczywiście gigantem człowieczeństwa, kobiecości i świętości. Niech ta „Kapucynka od Ognia”, jak bywa nazywana, poprowadzi nas do poznania i doświadczenia Miłości.

*Więcej tekstów na temat świętej Weroniki Giuliani i jej duchowości można znaleźć na stronie sióstr klarysek kapucynek z Krakowa TUTAJ

Czytaj także:
Weronika Giuliani. Święta, która naprawdę cierpiała wraz z Chrystusem

Czytaj także:
Nietknięte ciało św. Bernadety. Niesamowite raporty lekarzy po ekshumacji

Czytaj także:
Nieznane i mniej znane zdjęcia św. Teresy z Lisieux