Możecie znależć wspólne elementy i zaakceptować fakt, że w niektórych miejscach wasza duchowość będzie różna. Nie oznacza to bynajmniej braku jedności, a raczej jest zdrowym kompromisem.
Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
Inne duchowości?
Czy istnieje coś takiego jak duchowość mężczyzny i kobiety? Myślę, że można o tym pomyśleć jako o próbie ujęcia różnic pomiędzy płcią w sposobie poznawania Boga. Z pewnością możemy zauważać te różnice, jednak należy pamiętać, że nie jesteśmy w stanie jednoznacznie określić czy dane wybory są faktycznie uwarunkowane płcią czy też wieloma innymi czynnikami.
Ponadto nie możemy zapomnieć, że każdy stworzony schemat ułatwia i przyspiesza poznawanie rzeczywistości, ale również znacząco ją zniekształca – zawsze bowiem znajdzie się kobieta czy mężczyzna nie pasujący do opisanej kategorii. Istotne jest również to, że pojęcie duchowości mężczyzny i kobiety może przyczyniać się stworzenia iluzji dwóch osobnych światów, które nie mogą się ze sobą spotkać.
Taki wniosek może niekorzystnie wpływać na budowanie bliskiego związku z osobą o przeciwnej płci. Bardzo owocne dla relacji może okazać się poświęcenie trochę czasu i uwagi na wzajemne poznanie i zrozumienie swoich duchowych wartości. Warto zastanowić się nad tym, jakie macie potrzeby w kontekście odnajdywania Boga i budowania z nim bliskiej więzi oraz jak możecie wspólnie je realizować.
Jak lubisz się modlić?
Pierwszym punktem w rozmowie może być zastanowienie się nad formami modlitwy, jakie preferujecie. Niektórzy lubią w trakcie modlitwy ciszę, inni śpiew czy muzykę, a znajdą się też tacy, którzy wolą poczytać Biblię lub mają zamiłowanie do modlitwy w układzie powtarzalnych zwrotów, takiej jak litania czy różaniec. Istotne może być również rozpoznanie charakteru preferowanej przez was modlitwy, który można określić jako kontinuum pomiędzy ekspresją a kontemplacją.
Kolejnym aspektem, o którym możecie rozmawiać jest to, czy lubicie modlić się w samotności czy raczej z innymi ludźmi oraz czy preferujemy być wówczas w kościele, w domu, wśród natury czy jeszcze w jakimś innym miejscu. Warto też zastanowić się, jak często chcecie się modlić, jak długo i o jakich porach dnia. Innym tematem do rozmowy może być sposób realizowania wiary w codzienności – czy będą to spontaniczne gesty miłości w miejscach, gdzie żyjecie czy konkretna służba w kościele. Niektóre osoby wolą być ofiarne w działaniach, inne chcą po prostu kochać swoich najbliższych.
Kim On dla was jest?
Możecie też zadać sobie pytanie czy wolicie być osobami, które samodzielnie kształtują swoją duchową drogę czy raczej wolą oprzeć się na autorytecie i podążać ścieżką, jaką on wyznacza. Poznając swoją duchowość oraz osobę, z którą tworzę lub chce stworzyć bliską relację, warto skupić się również, a może przede wszystkim skoncentrować się na osobistym doświadczeniu przeżywania przez was relacji z Bogiem. Opowiedzcie sobie o tym, kim On dla was jest oraz kim stajecie się, budując z Nim intymną, bliską więź.
Chcąc zrozumieć duchowość drugiej osoby, potrzebujesz pokonać swój lęk przed nieznanym. Zaciekaw się odmiennością, która początkowo może obudzić w tobie wzburzenie i niezgodę. To co inne nie musi być zagrażające, a może stać się tym, co cię ubogaci. Warto przyjąć przekonanie, że to, co do tej pory nieznane, może być równie dobre i wartościowe.
Zdrowy kompromis
Zostawcie więc ocenę na bok i wsłuchajcie się w potrzeby drugiej strony. Naturalne jest to, że każda zmiana dotychczasowego myślenia czy zachowania jest trudna i energochłonna, ale nie zapominajcie o tym, że może przynieść również korzyści i przyczynić się do duchowego rozwoju. Ponadto wspólna duchowość w związku nie oznacza identyczności i jednakowości.
Możecie znaleźć wspólne elementy i zaakceptować fakt, że w niektórych miejscach wasza duchowość będzie różna. Nie oznacza to bynajmniej braku jedności, a raczej jest zdrowym kompromisem, który umożliwia zbudowanie czegoś wspólnego w szacunku wobec tego, czym się różnicie i gdzie być może nigdy się nie spotkacie.
Czytaj także:
„Przypływ wiary” – film o tym, że miłość matki może zdziałać cuda. Dosłownie
Czytaj także:
Jak „zmaterializować” życie duchowe? 17 doskonałych myśli od założyciela Opus Dei
Czytaj także:
Kuchenne przemyślenia. Niebo pomiędzy garnkami