separateurCreated with Sketch.

Mariah Carey: Z Bogiem wszystko jest możliwe

MARIAH CAREY
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Redakcja - 09.05.19
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Znana na całym świecie piosenkarka Mariah Carey, na gali rozdania Billboard Icon Award, mówiła o znaczeniu wiary w życiu i relacji z Bogiem.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Mariah Carey, laureatka nagrody Grammy, światowej sławy gwiazda muzyki, otwarcie podzieliła się swoim świadectwem wiary podczas gali rozdania Billboard Icon Award.

Ikona? Naprawdę nie myślę o sobie w ten sposób. Zaczęłam tworzyć muzykę z konieczności przetrwania, ale i wyrażania siebie. Chciałam po prostu stworzyć coś, by poczuć się godną istnienia, i jeśli czegoś w życiu się nauczyłam, to tego, że z Bogiem wszystko jest możliwepowiedziała Carey w swoim przemówieniu, po tym, jak otrzymała Billboard Icon Award.

 

Mariah Carey: Zmieniła się moja relacja z Bogiem

Carey podkreśliła, że wiara pomagała jej w przeszłości. Jak przypomina „Christianity Today”, po tym jak wytwórnia Virgin Records zerwała z nią współpracę w 2002 roku, artystka przeżywała trudny okres. Pomoc okazał jej ks. Clarence Keaton.

Carey tak wspominała tamten czas:

Wierzę, że na wiele sposobów narodziłam się ponownie. To, co się zmieniło, to moje priorytety i relacja z Bogiem .

O tym „załamaniu” powiedziała zaś: „Czuję różnicę, kiedy nie znajduję chwili na modlitwę. Kiedy przechodziłam przez te wszystkie rzeczy, powiedziałem ojcu: Czuję, że przeszłam przez wszystko prócz śmierci, więc już niczego się nie boję”.

 

Mariah Carey: To dzięki łasce Boga wciąż tu jestem

„Kiedy mocno upadniesz i jesteś kopany, uczysz się chronić samego siebie. Jestem wojowniczką, ale dowiedziałam się, że nie wszystko zależy ode mnie. Cokolwiek Bóg chce, żeby się wydarzyło, tak się stanie. Czuję, jakbym wciąż dostawała szanse – nie tylko drugą, ale i trzecią, czwartą, piątą… To dzięki łasce Boga wciąż tu jestem. Owszem, czuję się sfrustrowana, miewam złe dni. Ale jestem zachwycona tym, gdzie teraz jestem”.

W 2016 roku były mąż Carey Nick Cannon powiedział, że Mariah „była zakorzeniona w Biblii”, dlatego para praktykowała abstynencję przed ślubem.

„Po raz pierwszy spotkaliśmy się podczas jakiegoś duchowego wydarzenia. Modliliśmy się i pomyślałem: Wow, nie znałem Mariah z tej strony!” – dodał Cannon.



Czytaj także:
„Bogurodzica” na jazzowo? Czemu nie! Wywiad z Adamem Bałdychem


MAGDA GRABOWSKA, BOVSKA
Czytaj także:
Bovska: Bycie z Bogiem to bycie w intymnej relacji [wywiad]


ERIC CLAPTON
Czytaj także:
Eric Clapton i jego piosenka, którą napisał specjalnie dla Maryi

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!