separateurCreated with Sketch.

Słodka przynęta Matki Bożej. Obietnice różańcowe przekazane przez Maryję XV-wiecznemu zakonnikowi

RÓŻANIEC
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

„Niewierny psie! – ostre słowa Jezusa wstrząsnęły Alanem. – Świat jest pełen krwiożerczych wilków, a ty nie wiesz, jak szczekać”. Przyszły błogosławiony po ostrej reprymendzie podejmuje się dokonania odnowy różańca. Do tego zostaje wybrany przez samą Maryję, która objawia mu kilkanaście obietnic związanych z jego odmawianiem.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Alan de la Roche był XV-wiecznym dominikaninem, nawróconym z życia dalekiego od pobożności. Podczas wspomnianego objawienia Maryja powiedziała mu, że była orędowniczką jego nawrócenia. Wybrała go, aby odnowić starą tradycję dominikańskiego różańca. Czym był zatem różaniec w tamtym czasie?



Czytaj także:
12 obietnic Najświętszego Serca Jezusa. Objawienia św. Małgorzaty Marii Alacoque

 

Krótka historia różańca

Przenosząc się w czasie, raczej unikalibyśmy używania słowa „różaniec” wśród naszych katolickich znajomych. Groziłoby to posądzeniem o uprawianie kultu Afrodyty czy Wenus. Lepiej więc mówić o Psałterzu Maryi. Nazwa ta nawiązuje do odmawianych 150 “Zdrowaś Mario”, których liczba jest taka sama jak liczba Psalmów.

Cofając się do wcześniejszych tradycji, warto zauważyć, że św. Dominik, który dokonał wcześniej reformy różańca, traktował tę modlitwę jako doskonałą katechezę. Wykładał słuchaczom fragmenty Ewangelii, następnie zapraszając do rozważania ich przez kolejne dziesięć „Ave Maria”.

Nie były one ograniczone do jedynie wybranych tajemnic. Inną formą modlitwy, wprowadzoną przez kartuzów, było dopowiadanie do każdego „Zdrowaś Mario” krótkiego rozmyślania.

 

Słodka przynęta Maryi

Dzieło bł. Alana osiągnęło swój punkt kulminacyjny, gdy dzięki jego staraniom powstało Bractwo Różańcowe. Było tak prężnie działającym ruchem, że wzbudzało niechęć innych zakonów.

Niektórzy posuwali się do intryg, kreując własne historie związane z ich założycielami, chcąc przypisać sobie jedyną słuszną formę nabożeństwa różańcowego. Jednak dominikański zapał i opieka Matki Bożej sprawiły, że około 50 tysięcy osób wpisało się do Bractwa Najświętszej Maryi Panny. Gorliwie odmawiając różaniec, starali się uzyskać dla siebie i swoich bliskich spełnienie obietnic.

W życiu każdego z nas potrzebny jest etap „odnowy nabożeństwa różańcowego”. Dzięki odnalezieniu swojej formy modlitwy możemy wzrastać w wierze, nadziei i miłości. A Maryja dokłada nam swoje prezenty.

Oto obietnice Maryi dotyczące różańca:



Czytaj także:
Kunegunda Siwiec: nieznana mistyczka Bożego miłosierdzia. Rozmawiała z Jezusem, jak siostra Faustyna

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!