24 maja ks. Michał Łos otrzymał w trybie nadzwyczajnym, na szpitalnym łóżku, święcenia kapłańskie.
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Aktualizacja: z przykrością informujemy, że ks. Michał Łos FDP zmarł 17 czerwca 2019 roku.
“W piątek 24 maja na łóżku szpitalnym oddziału onkologicznego w Szpitalu Wojskowym w Warszawie bardzo ciężko chory Michał, kleryk Zgromadzenia Księży Orionistów z rąk Księdza Biskupa Marka Solarczyka przyjął święcenia diakonatu i prezbiteratu” – czytamy na facebookowym profilu prowincji polskiej Zgromadzenia Zakonnego Małe Dzieło Boskiej Opatrzności (orioniści).
Dzień wcześniej ks. Michał Łos złożył ślub czystości, ubóstwa, posłuszeństwa i szczególnej wierności papieżowi oraz przysięgę ubóstwa.
Jak podaje gosc.pl, ks. Michał Łos pochodzi z Dąbrowy Tarnowskiej. Jego choroba rozpoczęła się w tym roku przed Wielkanocą i bardzo szybko postępowała. W związku z ciężkim stanem zdrowia kleryka ostatniego roku Wyższego Seminarium Duchownego Stowarzyszenia Apostolstwa Katolickiego w Ołtarzewie zdecydowano o przyspieszeniu ślubów zakonnych i święceń.
“Michał bardzo chciał zostać kapłanem i odprawić chociaż jedną mszę św.” – w rozmowie z “Gościem Niedzielnym” mówił prowincjał ks. Krzysztof Miś.
W niedzielę 26 maja neoprezbiter celebrował pierwszą mszę świętą.
Księża orioniści zamieścili w mediach społecznościowych wideo, w którym ks. Łos dziękuje za modlitwę i udziela błogosławieństwa.
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus! Dziękuję wszystkim za modlitwę i dalej o nią proszę. Z serca wam wszystkim błogosławię w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego.
Czytaj także:
Złożył śluby wieczyste na oddziale onkologicznym
Czytaj także:
Bp Piotrowski do neoprezbiterów: Oby z waszych ust nigdy nie padło: „nie mów nikomu”