To, co pozostaje w naszej pamięci, słuchając interpretacji Psalmu 61, to poczucie, wielkiego wołania i modlitwy zmagającego się z chorobą i swoimi słabościami aktora, który przekazuje też podziękowania swojej terapeutce, pomagającej artyście „stawić czoła afazji”. „Nie poddawajcie się” – dodaje Krzysztof Globisz.
Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
„Krzysztof to wspaniały przykład tego, ile można dobrego zrobić, gdy ma się kochającą osobę, przyjaciół i jak się samemu chce walczyć. I masz o co walczyć. Krzysztof to piękny przykład osoby, która bohatersko walczy i zwycięża” – tak o Krzysztofie Globiszu mówi Witold Bereś, reżyser filmowy.
Artysta znany jest z wielu wybitnych ról teatralnych i filmowych, m.in. ze znakomitej kreacji adwokata Piotra Balickiego w filmie Krzysztofa Kieślowskiego „Krótki film o zabijaniu” (z cyklu „Dekalog”). Jednak najbardziej podziwiany i można powiedzieć wręcz kochany jest za rolę Anioła Giordano w filmie Artura Więcka „Anioł w Krakowie”.
Choć aktor – jak sam kiedyś wyznał – nie lubi być zaszufladkowany, to chyba na zawsze pozostanie dla wielu fanów jego aktorskiego talentu zwyczajnie „Aniołem z Krakowa”.
Kiedy w 2014 roku Krzysztof Globisz przeszedł bardzo ciężko udar mózgu, wielu miłośników jego talentu zastanawiało się, czy kiedykolwiek aktor wyzdrowieje, dając wyraz swojej sympatii i współczucia nie tylko na portalach społecznościowych, ale też w niesieniu konkretnej pomocy najbliższej rodzinie.
Wzruszający akcent tej troski i – co tu dużo mówić, chrześcijańskiej miłości – okazał sam papież Franciszek, który przez ręce Papieskiego Jałmużnika kard. Konrada Krajewskiego przekazał swoje pióro i zegarek szwajcarski na aukcję, z której dochód został przeznaczony na leczenie i rehabilitację Globisza.
Anna Dymna razem z przyjaciółmi, również przyjaciółmi chorego aktora, a także z swoją Fundacją „Mimo Wszystko”, zorganizowała koncert w krakowskiej Filharmonii. „Krzysztof zawsze pomagał i niech to dobro do niego powróci” – mówiła aktorka, cytując również słowa A. de Saint – Exupery’ego, że „przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, gdy nasze skrzydła zapominają latać”.
Z głębokości wołam do Ciebie
Zmagający się przez kilka lat ze skutkami udaru aktor zaangażował się w projekt “Biblia Audio”. Globisz, mimo problemów z mową, postanowił przeczytać jeden z psalmów. Film z nagraniem jego interpretacji Psalmu 61 poruszył serca wielu sympatyków jego aktorskiego talentu, ale też i internautów, którzy przesłali zmagającemu się z chorobą aktorowi życzenia powrotu do pełni sił, do zdrowia. W realizację „Biblii Audio” włączyli się także znani i lubiani aktorzy, m.in: Jerzy Trela, Franciszek Pieczka czy Małgorzata Kożuchowska. A także zwyczajni ludzie, którzy czytają Biblię.
Twórcy projektu, którzy umieścili poruszającą interpretację Globisza na YouTube, napisali: „Mamy dla Was fragment Psalmu 61 czytany przez Krzysztofa Globisza. I jest to historia niezwykła pokazująca, że w naszej realizacji nie ma wykluczeń. Nie ma rzeczy niemożliwych. Ograniczenia stwarzamy sobie tylko my sami, w naszych głowach. Spotkanie z Krzysztofem Globiszem przy tej realizacji to coś, czego nie potrafimy jednoznacznie nazwać. Fascynująca historia o sile woli, o walce, o wierze w swoje możliwości, o świadomości swoich ograniczeń, o miłości, o bólu, o nadziei i o cierpliwości. Pełnia fascynującego człowieczeństwa. Zobaczcie, posłuchajcie”.
Warto w tym miejscu dodać, że “Biblia Audio” w aktorskiej obsadzie to największy taki audiobook w Europie i doczekała się ponad miliona słuchaczy. To, co pozostaje w naszej pamięci, słuchając interpretacji Psalmu 61, to poczucie, wielkiego wołania i modlitwy zmagającego się z chorobą i swoimi słabościami aktora, który przekazuje też podziękowania swojej terapeutce, pomagającej artyście „stawić czoła afazji”. “Nie poddawajcie się” – dodaje Krzysztof Globisz.
Wiara góry przenosi
Choć lekarze nie dawali szans na powrót do pracy, aktor udowodnił, „że wszystko jest możliwe”. Artysta znów stanął na scenie. Najpierw w “Podopiecznych” Pawła Miśkiewicza, gdzie na deskach Starego Teatru wystąpił w roli jednego z porzuconych uchodźców. Później w niezwykłym teatralnym projekcie w krakowskiej Łaźni Nowej. A do udziału w “Wielorybie. The Globe” zainspirowali aktora jego dawni studenci.
Właśnie ta rola, pierwsze tak poważne wyzwanie po wielomiesięcznej przerwie w pracy, zainspirowało reżysera Artura Więcka do stworzenia filmu, którego podstawę stanowi autentyczna historia Krzysztofa Globisza: ciężka choroba i trudna, i pełna wyrzeczeń walka o to, by wrócić do aktorstwa.
Warto podkreślić, że w powrocie do zdrowia i pełni sił towarzyszy aktorowi jego żona Agnieszka, która mówi że „wiara góry przenosi”. Dlatego „Prawdziwe życie aniołów” to film nie tylko o chorobie, ale nade wszystko o sile bycia razem.
Tak o filmie mówi Witold Bereś: „Chcemy, żeby ten film budził do myślenia. To jest straszliwa choroba… Kiedy robiliśmy dokumentację, dowiedzieliśmy się, że człowiek po udarze, po wylewie, bardzo często nie chce wrócić do zdrowia, bo tak jest jemu lepiej. Chcemy pokazać, że można powrócić. Krzysztof to wspaniały przykład tego, ile można dobrego zrobić, gdy ma się kochającą osobę, przyjaciół i jak się samemu chce walczyć. I masz o co walczyć. Krzysztof to piękny przykład osoby, która bohatersko walczy i zwycięża”.
Czytaj także:
Biblia Audio – “Usłysz, czego nie przeczytasz”
Czytaj także:
Marcin Zieliński dla Aletei: Biblia jest bardzo życiowa
Czytaj także:
Czeczot: dla mnie Biblia Audio to nie jest “projekt pobożny” [wywiad]