Ojciec Święty podczas środowej audiencji ogólnej spotkał się z cierpiącą na nowotwór mózgu Marysią ze Świdnika oraz jej rodziną. „Podziękowaliśmy za #CudMarysi i prosiliśmy o dalsze błogosławieństwo dla Marysi i dla wszystkich, którzy nas wspierają” – napisał na Facebooku ojciec dziewczynki, Piotr Szlązak.
Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
W piątek, 7 czerwca minął rok od straszliwej diagnozy, jaką usłyszeli rodzice Marysi: ich córeczka ma guza mózgu. Niespełna dwa tygodnie później okazało się, że jest to guz złośliwy. W październiku 2018 roku dziewczynka została przewieziona do Szpitala Pediatrycznego Dzieciątka Jezus w Rzymie na dalsze leczenie.
Rodzice toczą batalię o zdrowie i życie ich córki. Na specjalnie dedykowanej stronie na Facebooku (Wspieramy Marysię w walce z nowotworem #KotekMarysi) relacjonują postępy i wydarzenia z pola tej bitwy.
We wpisie z 9 czerwca informowali na przykład, jak Marysia radzi sobie z włoskimi upałami, wspomnieli o tym, że dziewczynka coraz częściej próbuje utrzymywać się w pozycji siedzącej. Zapowiedzieli także, że w środę będzie miała miejsce pewna niespodzianka…
Czytaj także:
Papież Franciszek został zaproszony do chorej Marysi! Kolejne światło w tej historii
Środa jest w Watykanie zwyczajowo dniem audiencji ogólnych, podczas których Ojciec Święty wygłasza katechezy do wiernych. Istnieje wówczas pewna szansa na spotkanie i krótką rozmowę z papieżem. Tego zaszczytu dostąpili Szlązakowie ze Świdnika – mała Marysia w towarzystwie rodziców oraz starszej siostry Alinki.
Piotr Szlązak, tata chorej Marysi, na swoim profilu na Facebooku opublikował kilka zdjęć z tego spotkania i opatrzył je komentarzem:
Miłość rodziców osiąga nieosiągalne. Podziękowaliśmy za #CudMarysi i prosiliśmy o dalsze błogosławieństwo dla Marysi i dla wszystkich, którzy nas wspierają.
Początkowo u Marysi zdiagnozowano typ anaplastyczny, czyli najgorzej rokujący rodzaj nowotworu mózgu. Ponowne badanie histopatologiczne, wykonane przez włoskich lekarzy, wykazało jednak, że Marysia cierpi na odmianę desmoplastyczną, czyli dużo lepiej rokującą, niż typ anaplastyczny.
Więcej o historii i chorobie Marysi, która zdziałała cuda w swojej społeczności i odmieniła serca wielu, przeczytacie w tekście „Dzięki Tobie jestem bliżej Boga”. Marysia jest poważnie chora, ale wokół niej dzieją się cuda.
Czytaj także:
Pierwsza dama RP poprosiła papieża o modlitwę za chorą na raka Marysię