separateurCreated with Sketch.

Jak umiera Vincent Lambert?

VINCENT LAMBERT
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Wiemy, jak umiera Vincent Lambert. Po konsultacjach z lekarzami, francuski dziennik “La Croix” szczegółowo opisuje, na czym polega procedura zaprzestania podawania pacjentowi pożywienia i wody.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Procedura ta została zastosowana w stosunku do Lamberta już przedwczoraj, 2 lipca br. 42-letni mężczyzna po wypadku na motocyklu znajduje się w stanie minimalnej świadomości. Na wniosek żony i lekarzy, wbrew prośbom rodziców, którzy chcieli go przenieść do ośrodka opieki, francuski wymiar sprawiedliwości wydał zgodę na jego uśmiercenie.

Już we wtorek pacjent został całkowicie odcięty od pożywienia i wody. Zapewniona ma mu być jednak zwyczajna opieka lekarska i terapia paliatywna. Lekarz nie może przeciwstawiać się śmierci, ale jego priorytetem jest uśmierzenie fizycznego i psychicznego cierpienia pacjenta. W sposób szczególny ma się zatroszczyć o usta umierającego, aby nie czuł pragnienia. Poczucie głodu powinno zaniknąć po kilku godzinach. Pozbawiony pożywienia organizm będzie czerpał energię ze swych rezerw, prowadząc do radykalnego wychudzenia, co często jest szokiem dla najbliższych.

Pacjent powinien umrzeć z pragnienia po kilku dniach od rozpoczęcia procedury. Pojawi się bowiem niewydolność nerek, która spowoduje zatrzymanie pracy istotnych dla życia organów, w tym serca. Aby mieć stuprocentową pewność, że Vincent Lambert nie cierpi, są mu podawane środki przeciwbólowe.


VINCENT LAMBERT
Czytaj także:
Francja: lekarze rozpoczęli uśmiercanie Vincenta Lamberta


VINCENT LAMBERT
Czytaj także:
BBC: francuski sąd zakończył „przeciąganie liny” w sprawie Lamberta

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!