separateurCreated with Sketch.

W jaki sposób zmęczenie ciążą może zwiększyć twoją samoocenę?

whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Anna O'Neil - 22.07.19
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Mogę wykorzystać ten czas, aby nauczyć się ufać sobie, słuchać mojego ciała, być łagodną dla siebie. 

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

W miarę jak wchodzę głębiej w pierwszy trymestr, zastanawiam się, jak kiedyś to zrobiłam dwa razy. Zmęczenie jest niewyobrażalne. Czasami wspinam się po schodach i muszę odpoczywać na podłodze przez pięć minut, aby się zregenerować. Czasami czuję, że szepczę odpowiedzi do moich dzieci, ponieważ nie mam energii, by mówić pełnym głosem. Robi się śmiesznie.

 

Ciąża – trudny czas

Za każdym razem, gdy kładę się, zostawiając dzieci przed Netflixem, myślę o tym, co bym robiła, gdybym była sobą – tą osobą, którą znałam, która była pełna energii, kreatywności i radości. Może czytałabym dzieciom, chodziła na spacery lub robiła jakieś ręczne ozdoby. Może zajmowałabym się tą górą potraw albo w końcu oddzwaniała, albo podlewała te zwiędnięte już rośliny doniczkowe.

Wiem, że moje ciało wykorzystuje wszystkie swoje zasoby do wzrostu i zdrowia dziecka, ale trudno jest czuć się wtedy prawdziwą sobą. To, co wydaje się prawdziwe, to myśl, że jestem niewystarczająca: nie staram się wystarczająco mocno, nie jestem wystarczająco silna, nie robię wystarczająco dużo.

Te myśli już mnie nawet nie zaskakują. Moje poczucie własnej wartości zawsze było związane z tym, co osiągam. Nie powinno tak być, ale ponieważ jest to nawyk, którego budowanie trwało wiele lat, spodziewam się, że zmiana potrwa trochę czasu.

 

Ciąża – czas na siebie

Mogę stawić czoła tej ciąży. To, czemu nie mogę stawić czoła, to perspektywa całkowitego rozczarowania sobą przez następne osiem miesięcy. Może to sprawia, że ​​teraz jest idealny czas, aby przećwiczyć to, co z moim myśleniem może dziać się w kolejnych miesiącach.

Co jeśli zamiast używać zmęczenia jako dowodu mojej niewystarczającej wartości, użyłabym go jako okazji, by dać mojemu inny fundament? Będąc w ciąży lub nie, będę musiała się nauczyć, że kiedy robię co w mojej mocy, to wystarczy – nawet jeśli mój najlepszy wynik nie jest godny Instagrama. Właściwie to więcej. Nawet gdy nie robię wszystkiego, co w mojej mocy, ale walczę o to, by zrobić cokolwiek, bo na tyle mam teraz siłę, nadal jest w porządku. Życie jest takie chaotyczne. Każdy ma złe dni.

Mogłabym przyjąć te fale zniechęcenia i frustracji i wykorzystać je, aby spróbować znęcać się nad tym, aby robić więcej niż mówi mi moje ciało. Mogłabym wziąć listę rzeczy do zrobienia i użyć jej, aby udowodnić sobie, że jestem nieodpowiednia. Albo mogę wykorzystać ten czas, aby nauczyć się ufać sobie, słuchać mojego ciała, być łagodną dla siebie.

Kiedy patrzę przed siebie i myślę o kolejnych ośmiu miesiącach, jest to dość zniechęcające. A jeśli spojrzeć na ten czas jako na szansę na przyzwyczajenie się do proszenia i przyjmowania pomocy, szansę na obniżenie niepotrzebnych standardów, promowanie postawy braku osądu wobec siebie i swojego ciała? Kiedy tak na to patrzę, myślę, że te miesiące będą dokładnie tym, czego potrzebuję.


KOBIETA W CIĄŻY
Czytaj także:
3 rzeczy, które zmieniły się we mnie, gdy myślałam, że moje nienarodzone dziecko jest ciężko chore


MATKA I CÓRKA
Czytaj także:
Mama i córka – więź na całe życie


PREGNANCY
Czytaj także:
Dziecko po 35. roku życia? Wady i zalety “późnego” macierzyństwa

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!