Lęk to naturalna reakcja na coś nieznanego. Każdy z nas czuje się bardziej bezpiecznie w tym, co jest znajome, a odczuwa swego rodzaju dyskomfort, gdy decyduje się poznać czy doświadczyć czegoś nowego. Jak go ukoić?
Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
Każda zmiana jest wymagającym procesem, który nierzadko kosztuje nas sporo życiowej energii. Nawet wtedy, gdy jesteśmy przekonani co do jej słuszności i spodziewamy się wynikających z niej korzyści, możemy przeżywać w związku z nią nieprzyjemne emocje, najczęściej mniej lub bardziej nasilony niepokój.
Lęk to naturalna reakcja na coś nieznanego. Każdy z nas czuje się bardziej bezpiecznie w tym, co jest znajome, a odczuwa swego rodzaju dyskomfort, gdy decyduje się poznać czy doświadczyć czegoś nowego. Nie oznacza to jednak, że jeżeli w twoim życiu coś się zmienia, nie możesz doświadczać również bardziej przyjemnych emocji i stanów, takich jak ekscytacja, radość czy ciekawość.
Z jednej strony obawy przed zmianą dotyczą każdego z nas, a z drugiej znacząco różnimy się pod względem stopnia nasilenia owego lęku. Niektórym osobom towarzyszy bardzo silny, paraliżujący strach podczas obcowania z czymś, czego jeszcze nie znają. Możemy wówczas próbować unikać jakichkolwiek zmian, ale tak naprawdę często nie mamy wpływu na to, że w naszym życiu coś się zmienia i nie możemy od tego uciec. Są też zmiany, które potrzebujemy wprowadzić, a blokujący je lęk, staje się przyczyną cierpienia i braku rozwoju. Zdolność do adaptacji zmian ma zatem spory wpływ na jakość twojego życia.
Jak ukoić nadmierny lęk przed nieznanym?
Niekiedy trudno jest nam uświadomić sobie własny strach. Z różnych powodów możemy go w sobie tłumić, a im bardziej nieświadomy jest nasz lęk, tym silniej będziemy odczuwać jego niekorzystny wpływ na nasze funkcjonowanie. Różne życiowe wybory, nawet najmniejsze decyzje, możemy „podporządkować” swoim obawom, w taki sposób, że kierujemy się w nich głównie chęcią zmniejszenia lęku, a nie próbą spełnienia własnych potrzeb i pragnień. Pierwszym pomocnym krokiem w lepszym radzeniu sobie ze zmianą może być zatem uświadomienie sobie i zrozumienie swojego lęku. Potrzebujesz wiedzieć z czego on wynika i dlaczego odczuwasz silny niepokój w kontekście różnych życiowych reformacji.
Warto dać sobie czas na przeżycie trudnych emocji związanych z daną zmianą. Możesz zwrócić uwagę na fakt, że w każdą wdrożoną modyfikację wpisana jest jakaś strata. Jeżeli pojawia się coś nowego, to stare być może już nie wróci lub będzie nieobecne przez określony czas. W przeżywaniu straty może pomóc ci to, że nie pozwolisz, aby z twojego pola widzenia zniknęły korzyści, jakie może przynieść ci zmiana. Uważność na to, co zyskujesz, będzie cię wspierać w niełatwym procesie przemiany.
Ponadto wyzwanie wpisane w każdą zmianę polega również na tym, że często pomiędzy tym co było, a tym co będzie, pozostaje pewna przestrzeń, w której nie ma jeszcze tego, czego się spodziewamy, a nie istnieje już to, co było do tej pory. Świadomość i przygotowanie się na konieczność „wytrzymania pustki” i związanego z nią napięcia, może ułatwić ci przetrwanie zmiany w twoim życiu.
Czytaj także:
Chcesz żyć spokojnie i szczęśliwie? Podejmij się tego ćwiczenia
Wytrenuj siebie w oswajaniu nowości
Zastanów się również jakie myśli podpowiada ci twój umysł, kiedy pragniesz wprowadzić zmianę. Czy są one wspierające? Trudne emocje są związane z mało przychylnymi myślami, które możesz zidentyfikować i przeformułować. Myśli możemy bowiem zmieniać, w przeciwieństwie do emocji, które po prostu się pojawiają i możemy jedynie je kontrolować.
Być może często są obecne w twojej głowie przekonania typu “to będzie straszne”, “nie wyobrażam sobie tego”, “nie dam rady” itd. Tego typu myśli mogą generować twój lęk. Ponadto będąc w stanie niepokoju, masz większą skłonność do przyjmowania tych automatycznych, schematycznych i najczęściej negatywnych przekonań, z tego względu, że lęk ogranicza racjonalne, oparte na rzeczywistości myślenie. W ten sposób powstaje błędna spirala strachu uniemożliwiająca rozwój i zdrowe funkcjonowanie.
Paradoksalnie dobrą receptą na lęk przed zmianami może okazać się próba częstego wdrażania ich w swoje życie. W ten sposób możesz “wytrenować” siebie w oswajaniu nowości. Możesz zacząć od zmieniania tego, czego mniej się boisz. Nie musisz też od razu dokonywać wielkich rewolucji. Nie warto również kumulować zmian. Bądź dla siebie wyrozumiały i dbaj o to, aby nie przeciążyć swojej psychiki.
Być może przeżywasz w sobie spore trudności w związku ze zmianą i potrzebujesz trochę czasu, aby móc sobie z nią poradzić. Nie porównuj się pod tym względem z innymi i uszanuj swoją wrażliwość. Porównania mogą zniechęcić cię do pracy nad sobą. Najważniejsze, abyś nie stracił wiary w to, że korzystne życiowe zmiany są możliwe również dla ciebie.
Czytaj także:
Miłość to troska o rozwój, a nie samozachwyt
Czytaj także:
Kobieta silna psychicznie. Jak się taką stać?
