separateurCreated with Sketch.

Ksiądz kupił z własnej kieszeni ambulans. “Posłuży hospicjum i dotrze do potrzebujących”

AMBULANS
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Redakcja - 27.02.20
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Lekarze, pielęgniarki czy fizjoterapeuci pracujący w Hospicjum Domowym im. ks. Kazimierza Malinowskiego w Chełmie już nie będą musieli dojeżdżać do 23 pacjentów własnymi lub pożyczonymi samochodami. Ks. Józef Serej przekazał im citroena berlingo.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Jak informuje “Dziennik Wschodni”, ks. Józef Serej, proboszcz parafii Żdżanne w powiecie krasnostawskim, kupił dla hospicjum ambulans.

Citroena berlingo na nasze potrzeby zakupił z własnych środków ksiądz proboszcz. Wartość nowego auta to 70 tysięcy złotych. Samochód jest przeznaczony do przewozu pięciu osób. Poza tym ma większą pojemność bagażnika, która umożliwi przewóz do domów podopiecznych hospicjum niezbędnego sprzętu wspomagającego opiekę nad chorymi na nowotwory – “Dziennikowi Wschodniemu” mówi Justyna Pietrzyk z hospicjum.

W rozmowie z “Kurierem Lubelskim” proboszcz wyjaśnia: “Samochód to tylko rzecz, która przemija. Każdy samochód spełnia swoją funkcję, a ten posłuży hospicjum i będzie docierał do ludzi, którzy potrzebują konkretnej pomocy. Moja decyzja była bardzo szybka i krótka ze względu na znajomość z ks. Kazimierzem Malinowskim”.

Hospicjum Domowe im. ks. Kazimierza Malinowskiego w Chełmie zapewnia nie tylko opiekę medyczną, ale także wsparcie dla osób po chorobach nowotworowych czy tych, które zmagają się z żałobą. Bezpłatnie wypożycza też sprzęt rehabilitacyjny, jak balkoniki, wózki inwalidzkie czy łóżka rehabilitacyjne.

Źródło: Dziennik Wschodni, Kurier Lubelski



Czytaj także:
Ks. Wojciech Czarnowski: proboszcz, który na blokowisku wzbudził zapał pierwszej gminy chrześcijańskiej


PROBOSZCZ PIELGRZYM
Czytaj także:
W czapce z daszkiem i z plecakiem. Proboszcz pieszo pielgrzymuje do swej nowej parafii

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!