separateurCreated with Sketch.

Franciszek: Oddalenie się od Boga i od Jego prawa powoduje najgorszą suszę

whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

– Jedynie Chrystus, źródło wody żywej może zaspokoić pragnienie życia i miłości, jakie nosimy w sercu – stwierdził Ojciec Święty podczas rozważania przed niedzielną modlitwą „Anioł Pański” transmitowaną przez media z biblioteki Pałacu Apostolskiego.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Publikujemy tekst papieskiego rozważania w tłumaczeniu na język polski:

Drodzy bracia i siostry, dzień dobry!

W tej chwili w Mediolanie dobiega końca msza św., którą ksiądz arcybiskup odprawia w tamtejszej poliklinice, w intencji chorych, lekarzy, pielęgniarek i pielęgniarzy oraz wolontariuszy. Ksiądz Arcybiskup jest bliski swego ludu, a także Boga, w modlitwie. Przychodzi mi na myśl fotografia z minionego tygodnia, przedstawiająca go samego na dachu katedry, modlącego się do Matki Bożej.

Chciałbym także podziękować wszystkim kapłanom za ich kreatywność. Dociera do mnie wiele wiadomości o tej pomysłowości. To prawda, Lombardia została bardzo dotknięta tą pandemią. A kapłani wymyślają tysiące sposobów, by być blisko ludu, aby lud nie czuł się opuszczony. Są to kapłani posiadający gorliwość apostolską, którzy dobrze zrozumieli, że w czasach pandemii nie można odgrywać roli Don Abbondio [jedna z głównych postaci włoskiej powieść „Narzeczeni” autorstwa Alessandro Manzoniego, duchowny wycofujący się przed napotykanymi trudnościami]. Bardzo wam dziękuję, bracia kapłani.

 

W centrum tego dialogu jest woda

Fragment Ewangelii dzisiejszej, trzeciej niedzieli Wielkiego Postu przedstawia spotkanie Jezusa z Samarytanką (por. J 4,5-42). Jest On w drodze ze swoimi uczniami, którzy zatrzymują się przy studni w Samarii. Samarytanie byli uważani przez Żydów za heretyków i bardzo pogardzani, jako obywatele drugiej klasy. Jezus był zmęczony, spragniony. Przyszła pewna kobieta po wodę, a On ją poprosił: „Daj Mi pić” (w. 7). W ten sposób, przełamując wszelkie przeszkody rozpoczął się dialog, w którym objawia On tej kobiecie tajemnicę wody żywej, to znaczy Ducha Świętego, będącego darem Boga. Istotnie na reakcję zaskoczenia kobiety, Jezus odpowiedział: „Gdybyś znała dar Boży i wiedziała, kim jest Ten, kto ci mówi: «Daj Mi się napić», prosiłabyś Go wówczas, a dałby ci wody żywej”(w. 10).

W centrum tego dialogu jest woda. Z jednej strony mamy wodę, jako istotny element ziemi, aby żyć, zaspokajający pragnienie ciała i podtrzymujący życie. Z drugiej strony wodę, jako symbol Bożej łaski, dającej życie wieczne. W tradycji biblijnej Bóg jest źródłem wody żywej. Tak mówią psalmy, tak mówią prorocy. Oddalenie się od Boga i od Jego prawa powoduje najgorszą suszę. Właśnie to jest doświadczeniem ludu Izraela na pustyni. Na długiej drodze ku wolności, palony pragnieniem, szmerze on przeciwko Mojżeszowi i Bogu, ponieważ nie ma wody. Wówczas na polecenie Boga Mojżesz sprawia, że woda wypływa ze skały, jako znak Opatrzności, która towarzyszy Jego ludowi i daje mu życie (por. Wj 17, 3-7).

 

Jesteśmy wezwani do dawania świadectwa życia

Natomiast apostoł Paweł będzie interpretował tę skałę, jako symbol Chrystusa. Powie to tak: „a ta skała – to był Chrystus”, (1 Kor 10, 4). Była to tajemniczą postać Jego obecności pośród pielgrzymującego ludu Bożego. Istotnie, Chrystus jest świątynią, z której zgodnie z wizją proroków wypływa Duch Święty, czyli woda żywa, która oczyszcza i daje życie. Ten, kto pragnie zbawienia, może swobodnie czerpać z Jezusa, a Duch stanie się w nim czy w niej źródłem pełnego i wiecznego życia. Obietnica żywej wody, którą Jezus złożył Samarytance, stała się rzeczywistością w dniu Jego Paschy: „krew i woda” wypłynęły z Jego przebitego boku (J 19,34). Chrystus, Baranek zabity i zmartwychwstały, jest źródłem, z którego wypływa Duch Święty, który odpuszcza grzechy i odradza do nowego życia.

Ten dar jest również źródłem świadectwa. Podobnie jak Samarytanka każdy, kto spotyka żyjącego Jezusa, odczuwa potrzebę mówienia o Nim innym, aby wszyscy doszli do wyznania, że Jezus „prawdziwie jest Zbawicielem świata” (J 4, 42), jak powiedzieli wówczas rodacy owej kobiety. Także my, zrodzeni poprzez chrzest do nowego życia, jesteśmy wezwani do dawania świadectwa życia i nadziei, które są w nas. Jeśli nasze poszukiwania i pragnienie znajdą pełne zaspokojenie w Chrystusie, to ukażemy, że zbawienie nie jest w „rzeczach” tego świata, które w ostateczności wytwarzają suszę, ale w Tym, który nas umiłował i zawsze nas kocha: Jezusie, naszym Zbawicielu, wodzie żywej, którą On nam daje.

Niech Najświętsza Maryja pomaga nam pielęgnować pragnienie Chrystusa, źródła wody żywej, jedynego, który może zaspokoić pragnienie życia i miłości, jakie nosimy w sercu.

tłum. o. Stanisław Tasiemski OP (KAI) / Watykan



Czytaj także:
Watykan: Wielki Tydzień bez udziału wiernych


ROME COVID 19
Czytaj także:
Rzym w czasach pandemii. Puste ulice, place, najważniejsze punkty turystyczne (zdjęcia)

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!