„Ksiądz arcybiskup wzywa ks. prof. Guza, aby jak najszybciej sprostował wypowiedzi niezgodne z katolicką nauką o Eucharystii” – pisze wicekanclerz Kurii Metropolitalnej w Lublinie.
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Na pytanie o niedawne wypowiedzi ks. prof. Tadeusza Guza uzyskaliśmy następującą odpowiedź:
Wypowiedzi ks. prof. Guza na antenie TV Trwam stoją w sprzeczności z katolicką nauką o przeistoczeniu oraz stanowiskiem Episkopatu Polski. Hostia, która jest prawdziwym Ciałem Pana Jezusa, zachowuje wszystkie fizyczne właściwości chleba. Dlatego też Episkopat zobowiązał kapłanów do przestrzegania zasad higieny, mycia i dezynfekcji dłoni oraz zachowania wszystkich środków ostrożności. W teologii nie można mieszać porządku łaski i natury. Łaska nie niweluje natury. Ksiądz arcybiskup wzywa ks. prof. Guza, aby jak najszybciej sprostował wypowiedzi niezgodne z katolicką nauką o Eucharystii.
Pozdrawiam,
Ks. dr Adam Jaszcz
Wicekanclerz Kurii Metropolitalnej w Lublinie
Czytaj także:
Czy przyjmując Komunię św., można się zarazić wirusem? O przeistoczeniu i wystawianiu Boga na próbę
Ks. Guz w Radiu Maryja i TV Trwam
Ks. prof. Tadeusz Guz, obecnie pracownik Wydziału Nauk Ścisłych i Nauk o Zdrowiu na KUL, był 25 marca gościem „Rozmów niedokończonych” Radia Maryja i TV Trwam poświęconych teologii przypadającej uroczystości – „Zwiastowanie Pańskie – cud przychodzącego Boga”.
W trakcie audycji stwierdził, że na liturgii czy „spotkaniu sakramentalnym” „Pan Bóg żadnych wirusów nie rozprzestrzenia, bo jest święty, jego bytowość jest święta, zarówno w wymiarze Jego boskości, jak też w wymiarze Jego człowieczeństwa”.
Dalej mówił, że choć „niektórzy się obawiali, że kapłan, który celebruje i jest komunia święta do ust, że kapłan może zarażać”, to jednak „kapłan podczas udzielania komunii świętej do ust ma po pierwsze konsekrowane dłonie, kapłan po drugie jako jedyna osoba w zgromadzeniu liturgicznym ma umywane dłonie przy lavabo, czyli przy ofiarowaniu darów dla Boga przez naród wierzący.
Więc kapłan ma nie tylko umyte ręce w sensie takim, jakiego oczekuje pan minister zdrowia RP, lecz także kapłan ma umyte ręce w sensie nadprzyrodzonym, czyli łaski”.
„A zatem żadne udzielanie komunii świętej nie zagraża ani jednemu Polakowi obywatelowi RP roznoszeniem jakichkolwiek wirusów, bo to jest akt święty” – dodał ks. Guz.
Reakcja władz KUL-u
Na wypowiedź ks. Guza zareagowały dziś władze Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Rzeczniczka prasowa uczelni Lidia Jaskuła w przesłanym KAI oświadczeniu poinformowała, że „według naszej wiedzy ks. prof. Guz nie posiada kwalifikacji naukowych, aby wypowiadać się na tematy dotyczące medycznych aspektów epidemii, w szczególności sposobu rozprzestrzeniania się koronawirusa i rozwijania się epidemii”.
Rzeczniczka KUL przypomniała też, że w związku z ogłoszonym stanem epidemii władze uniwersytetu zobowiązały wszystkich pracowników i studentów – w tym również ks. Guza – do realizacji zaleceń i przepisów wydawanych przez odpowiednie organy i służby, przede wszystkim przez Ministra Zdrowia oraz Głównego Inspektora Sanitarnego.
Aleteia / KAI / ks
Czytaj także:
Grzechy czasu zarazy: możliwe, że nawet ich nie zauważasz
Czytaj także:
Spowiedź on-line lub przez telefon?