separateurCreated with Sketch.

Zobacz ożywioną “Ostatnią Wieczerzę”!

whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Jesús Colina - 15.04.20
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Reżyser filmowy Armondo Linus Acosta połączył talent trojga laureatów Oscara, aby odtworzyć arcydzieło w formie żywego obrazu. Rezultat jest zaskakujący!

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Jak wyglądała ostatnia wieczerza Jezusa? Albo raczej: jak wyobrażał ją sobie jeden z największych artystów wszech czasów, Leonardo da Vinci? Niezwykle realistyczną odpowiedź na to pytanie ma filmowy geniusz, amerykański reżyser Armondo Linus Acosta, który stworzył “The Last Supper: The Living Tableau“.

Aby osiągnąć perfekcję, Acosta zaprosił do współpracy troje laureatów Oscara. To: Vittorio Storaro (zdjęcia), Dante Ferretti i Francesca Lo Schiavo (scenografia i dekoracja).

Il regista Armondo Linus Acosta

Owoc tej pracy nie przybiera formy filmu, nawet jeśli jest produkcją filmową. To raczej “żywe tableau”, trójwymiarowe dzieło sztuki, które w ciągu dziewięciu minut pozwala nam ponownie przeżyć malarstwo Leonarda.

Ożywiony obraz przedstawia doświadczenie Ostatniej Wieczerzy w “najbardziej żarliwy i Bosko zainspirowany sposób z możliwych” – mówi Acosta w oświadczeniu przesłanym Aletei.

Reżyser wyjaśnia: “Celowo nagrałem żywy obraz w ekstremalnie zwolnionym tempie – nie uważam tego za film, ale raczej za obraz”.

Każdy element “żywego obrazu” został zrealizowany z najwyższym szacunkiem dla pracy Leonarda da Vinci (wykonanej między 1495 i 1497 rokiem), w której włoski geniusz ingeruje rewolucyjne parametry perspektywy, na zawsze zmieniając historię sztuki.

le-tableau-riprese-2.jpg

Obraz pozwala nam na medytację nad mistycznymi implikacjami tego niezwykłego dzieła sztuki pozostawionego przez Leonarda.

Na początku widzimy ponadczasowy krajobraz. Towarzyszą mu głębokie nuty “Stabat Mater” Gioachino Rossiniego. Sala i stół (pierwszy ołtarz eucharystyczny) pojawiają się powoli, budując narracyjne napięcie. Apostołowie czekają na przybycie Jezusa…

Szepczą między sobą, zastanawiając się, czemu Pan ich zgromadził. Nagle Jezus wchodzi, zajmuje centralne miejsce w scenie i po błogosławieństwie zgromadzonych i posiłku następuje moment kulminacyjny: ogłoszenie zdrady jednego z obecnych.

Po raz pierwszy dzieło zostało zaprezentowane w Wielki Czwartek we włoskiej katolickiej telewizji TV 2000, jako hołd autorów dla papieża Franciszka i jego zaproszenia do modlitwy w każdym trudnym momencie, przez który w związku z koronawirusem przechodzi świat.

“The Last Supper: The Living Tableau” zostało także opublikowane na YouTubie przez włoską gazetę Il Corriere della Sera. Zobaczcie!

https://youtu.be/BSpHXSz8gfY


THE LAST SUPPER
Czytaj także:
Jak „Ostatnia Wieczerza” cudem przetrwała bombardowania podczas II wojny światowej



Czytaj także:
Ostatnia Wieczerza. Skromna kolacja prostych robotników?

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!