separateurCreated with Sketch.

Mijają dwa lata, jak w hospicjum ktoś zostawił Biblię i 100 tys. zł. Co stanie się z pieniędzmi?

BIBLIA
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Redakcja - 21.04.20
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Do północy z 20 na 21 kwietnia właściciel pieniędzy miał czas, by odzyskać zgubę. Jednak nikt się po nią nie zgłosił, a policji nie udało się ustalić tożsamości tej osoby. Według prawa pieniądze przechodzą teraz na własność miasta…

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

17 kwietnia 2018 roku wieczorem w słupskim hospicjum ktoś pod stolikiem położył reklamówkę, a w niej niemal 101 tys. zł i ponad 2 tys. euro. Na stoliku natomiast zostawił Pismo Święte.

Teresa Jerzyk, dyrektor słupskiego hospicjum, tłumaczyła dla portalu gp24.pl, że tamtego wieczoru w hospicjum widziano starszą parę, która wyglądała na bardzo zakochaną. Pan podtrzymywał panią, która była nieco niepełnosprawna. Po chwili oboje opuścili placówkę.

Do północy z 20 na 21 kwietnia właściciel pieniędzy miał czas, by odzyskać zgubę. Jednak nikt się po nią nie zgłosił, a policji nie udało się ustalić tożsamości tej osoby. Według prawa pieniądze przechodzą teraz na własność miasta, ale to zapowiedziało już, że ofiaruje je hospicjum. Pielęgniarka, która znalazła torebkę z banknotami, również zrzeka się znaleźnego.

W ciągu kilku dni cała kwota trafi do hospicjum. Nie chcemy my ich wydać. Domyślamy się, że ten, kto je zostawił w hospicjum, chciał, aby w nim pozostały, skoro przez dwa lata nie zgłosił się po zgubę – powiedziała Monika Rapacewicz, rzecznik prasowy słupskiego magistratu.

Źródło: Rmf24.pl


JENIS GRINDSTAFF
Czytaj także:
Pacjent hospicjum prosi przed śmiercią o… chrzest! Wzruszające nagranie


SIOSTRA MICHAELA RAK
Czytaj także:
3 zł od kwiaciarki z cmentarza. Tak się zaczęło. A dziś powstaje pierwsze hospicjum dla dzieci na Litwie


MAŁŻEŃSTWO W SZPITALU
Czytaj także:
O czym marzą umierający ludzie? Odpowiada psychoonkolog z Hospicjum Świętego Krzyża

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!