separateurCreated with Sketch.

Korzystasz z kierownictwa duchowego? Sprawdź, czy masz tę ważną cechę

KIEROWNICTWO DUCHOWE
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Podręczniki do kierownictwa duchowego skupiają się głównie na cechach dobrego kierownika duchowego i łączą je z cechami rzetelnego spowiednika. Wśród cnót, które powinien posiadać penitent, wymieniana jest dzisiaj właściwie tylko jedna, a jest nią „docibilitas”.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Kierownictwo duchowe zmieniało się na przestrzeni wieków. Ojcowie pustyni zapewne byliby zdziwieni, jak mocno ewoluowała relacja między kierownikiem a kierowanym (ojcem-abbasem a uczniem). Późniejsze wieki poszukiwały dobrych rozwiązań, które miały ułatwić kontakt w czasie rozmowy duchowej i budować klimat zaufania.

Jeszcze w XX wieku powtarzano, że najważniejszą cechą penitenta jest posłuszeństwo, co wiązało się z duchem kierownictwa duchowego zaproponowanego przez św. Franciszka Salezego, a następnie św. Ignacego z Loyoli. Posłuszeństwo kierownikowi miało być gwarantem posłuszeństwa okazywanego samemu Bogu. Nakłaniano wręcz do tego, aby składać dodatkowy ślub posłuszeństwa kierownikowi duchowemu. Współcześnie w zasadzie się go nie praktykuje i dopuszcza tylko w wyjątkowych sytuacjach z zachowaniem surowych zasad.

 

Zmiany w kierownictwie duchowym

Dzisiaj praktyka kierownictwa duchowego przechodzi poważne zmiany. Mówi się nawet o potrzebie zmiany nazwy na „towarzyszenie duchowe” lub – jak chcą Amerykańscy teologowie – na „poradnictwo duchowe”.

Wśród cech, które sugeruje się penitentowi, nie wymienia się już posłuszeństwa, ale docibilitas, która oznacza przede wszystkim otwartość na pouczenia i uczenie się z doświadczenia innych. Wydaje się to sprawą oczywistą, gdyż samo kierownictwo zasadza się na wzajemnym zaufaniu, którego namacalnym dowodem jest szczerość i otwartość między ludźmi.

Samym pojęciem docibilitas zajmował się św. Tomasz z Akwinu i określił tę cechę jako ważny aspekt cnoty roztropności. Człowiek, który chce rozwijać się duchowo, powinien być otwarty na pouczenia ludzi mądrych i światłych, którzy cechują się potrzebnym doświadczeniem i wykazują naturalne zdolności w „kierowaniu duszami”.

Nie chodzi tutaj o bezkrytyczność względem spowiednika czy kierownika, ale takie usposobienie, które zakłada dobrą wolę w kierownictwie i chroni przed zbyt konfrontacyjnym tonem rozmów duchowych. Oczywiście zdarza się czasami, że penitent nie powinien (a nawet nie może!) słuchać rad duchowych, gdyby nakłaniały one do grzechu lub stały w jawnej sprzeczności z nauką Kościoła. W takich przypadkach należy kierownika natychmiast zmienić.

Umiejętność docibilitas jest wielką szansą dla osoby kierowanej. Daje możliwość do ćwiczenia się w pokorze i odnajdywania działania Bożego w osobie kierownika nawet wtedy, gdy wymagania kierownictwa wydają się niezrozumiałe i trudne.


PSYCHOLOGIA
Czytaj także:
Psycholog, psychoterapeuta, kierownik duchowy? Do kogo i kiedy zwrócić się po pomoc?


MĘŻCZYZNA PRZEWODNIK
Czytaj także:
Po co mi kierownik duchowy? Nie wystarczy, że mam spowiednika?



Czytaj także:
Szukasz kierownika duchowego? A czemu nie kierowniczki?

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!