Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Katolicka doktryna o Trójcy, która uczy, że Bóg jest trzema Osobami, a jednak jedną Boską istotą, jest niezwykle trudna do zrozumienia. Nawet Katechizm Kościoła katolickiego opisał „tajemnicę Świętej Trójcy” jako „centrum tajemnicy wiary chrześcijańskiej i życia chrześcijańskiego” (KKK, 261).
Od swojego powstania – około 2000 lat temu – Kościół katolicki posługuje się sztuką, aby uczyć o wierze, inspirować i pomagać przeżywać relację z Bogiem i poszukiwać Go.
Trójca Święta w malarstwie
Ale dopiero podczas Soboru Nicejskiego II w 787 r., który zakończył bizantyjski zakaz czczenia świętych obrazów (ikon), w sztuce sakralnej zaczęły pojawiać się wizerunki Boga Ojca i Jezusa Chrystusa. Wczesne obrazy Trójcy zwykle wykorzystywały wizerunek „Trójcy Starego Testamentu” przedstawiającej trzech aniołów odwiedzających Abrahama. Pod koniec XV w. zaczęły pojawiać się obrazy Ojca, Syna i Ducha Świętego.
Warto podkreślić, że o ile wizerunek Jezusa może być traktowany dosłownie, ponieważ przyjął ludzkie ciało, o tyle przedstawienia Boga Ojca oraz Ducha Świętego należy odczytywać symbolicznie.
Jak czytamy choćby w Ewangelii według św. Jana "Bóg jest duchem" (J 4,24a), podobnie Duch Święty – choć ta Osoba Boska przybrała postać gołębicy podczas chrztu Jezusa i w ten sposób bywa obrazowana. Nie jest to jednak przedstawienie mówiące w pełni o Jego istocie.
Tajemnica nie do uchwycenia?
Czytając fragmenty Starego Testamentu o zakazie tworzenia obrazu Boga możemy dziś zadawać sobie pytanie – dlaczego w takim razie Kościół zamawiał te dzieła u wybitnych malarzy?
Odpowiedzią wydaje się być chęć wyjaśnienia tajemnic wiary nie potrafiącym czytać wiernym, a także wyjście naprzeciw ich osobistym poszukiwaniom relacji z Bogiem.
Kliknij w galerię, by poznać przedstawienia Trójcy Świętej w malarstwie: