separateurCreated with Sketch.

Robili zakupy dla swoich dziadków. Teraz naśladują ich nastolatki w całym kraju!

TEENS HELPING SENIORS
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Cerith Gardiner - 18.06.20
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Ci młodzi ludzie nie tylko aktywnie wspierają seniorów. Przy okazji rozwijają biznesowe umiejętności i… znacznie lepiej odnajdują się w sklepach, co tylko cieszy ich rodziców 😉

Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.


Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

Kiedy wybuchła pandemia, dwaj nastolatkowie – 16-letni Dhruv Pai i rok młodszy Matt Casertano – zaniepokoili się o swoich dziadków. Jeszcze w marcu zaoferowali im pomoc w robieniu zakupów. Dziś, 3 miesiące później, ich wysiłki przerodziły się w ruch skupiający setki wolontariuszy, którzy dostarczają żywność i inne produkty seniorom w całym kraju.

 

Pierwotnym pomysłem chłopaków ze stanu Maryland było poproszenie kolegów z klasy o pomoc w dostarczaniu żywności najbardziej podatnym na chorobę członkom społeczności. Inicjatywa jednak rozszerzyła się bardzo szybko i dziś Teens Helping Seniors [ang. Nastolatki pomagające seniorom] mają 14 oddziałów w całych Stanach Zjednoczonych i jeden rozwijający się w Kanadzie.

“Mamy naprawdę szybko rosnące zapotrzebowanie. Opracowanie tego rodzaju logistyki może być naprawdę trudne” – Dhruv wyjaśnia w rozmowie z “Washington Post”.

Wielu wolontariuszy ma już własne samochody i przy ich użyciu dostarcza starszym zakupy. Jednak sprawcy całego pozytywnego zamieszania, Dhruv i Matt, mają do dyspozycji tylko swoje stopy, rowery lub ewentualne podwózki. Imponujące jest to, że ich oddział, liczący 250 wolontariuszy, zapewnił ponad 350 dostaw żywności, leków i innych potrzebnych produktów w całym Hrabstwie Montgomery.

Nastolatkowie rozwijają przy okazji kluczowe w biznesie umiejętności, organizując cały zespół wolontariuszy robiących i dostarczających zakupy, a także budując swój wizerunek w internecie. Działają jak każda profesjonalna usługa dostawy, w której klient wysyła pocztą elektroniczną listę zakupów i ustala harmonogram realizacji. W końcu dokonują też płatności przy użyciu Venmo [mobilna usługa płatnicza. Właściciele kont mogą przekazywać środki innym za pośrednictwem aplikacji na telefon komórkowy] lub aranżują pozostawienie pieniędzy poza domem.

Wolontariusze mają na sercu dobro osób starszych. Przestrzegają wszystkich niezbędnych środków bezpieczeństwa, chociażby dezynfekując torby na zakupy przed ich dostarczeniem.

 

Czym różni się ten wolontariat od normalnych usług tego typu? Nastolatkowie idą często o krok dalej. Jeden z nich podrzucił do zakupów niespodziankowy tort dla seniora świętującego 85. urodziny w izolacji. Inny, dbając o to, by wszystko było jak należy, dzwonił do podopiecznego ze sklepu w razie wątpliwości. A seniorzy są oczywiście bardzo wdzięczni.

“Byłam pod wrażeniem tego, co robią ci młodzi ludzie – mówi 65-letnia Regula Guess, której mąż znajduje się w grupie podwyższonego ryzyka. – Jacob [wolontariusz] dzwonił i był bardzo grzeczny. Niesamowite, jak bardzo wydobywa to dobro z ludzi”.

A dla samego Jacoba, który pomaga przez 6-8 godzin w tygodniu, to doświadczenie też jest ubogacające. Dzięki prośbom swoich klientów musiał nauczyć się sprawnego poruszania w sklepowych alejkach, by bez trudu znajdować konkretne produkty. Teraz szczególnie cieszy to jego mamę 😉

A wszystko zaczęło się od… pomocy dziadkom!


MARCIN SZREDER
Czytaj także:
Marcin Szreder – bokser, który wygrał z koronawirusem. “To była walka o życie, pomogła mi Maryja” [wywiad]


SAINT JOSEPH AND CHILD JESUS
Czytaj także:
Św. Józefie Dobrej Nadziei… Modlitwa o pracę po ustaniu epidemii koronawirusa

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.