Biskup Ratyzbony opowiada, jak bardzo wzruszające było dla niego zobaczyć Benedykta XVI przy grobie rodziców. Przypomina też, że jego diecezja ożywiła tradycję domowych modlitewników.
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Kościół domowy
Biskup Ratyzbony Rudolf Voderholzer podkreślił znaczenie Kościoła domowego dla przekazywania wiary. „Nawet teologowi stulecia, jakim jest Benedykt XVI, i największemu kaznodziei na katedrze św. Piotra od czasów Grzegorza i Leona Wielkiego, to rodzice po raz pierwszy głosili Ewangelię” – powiedział bp Voderholzer w niedzielę w katedrze w Ratyzbonie z okazji Tygodnia św. Wolfganga, zwracając się do par małżeńskich obchodzących rocznice ślubu.
Czytaj także:
“To prawdopodobnie ostatnie wspólne chwile braci Ratzingerów na tym świecie”. Benedykt XVI z wizytą u brata
„Ojciec Ratzingerów zdejmował z półki w każdy sobotni wieczór z pełną powagą domowy mszalik, jak później wspominał jego syn Joseph, i czytał niedzielne czytania biblijne z krótką interpretacją. To wyraża znaczenie Kościoła domowego. Ta forma życia kościelnego sprawdziła się również wiele razy w czasach koronawirusa, kiedy osobisty udział w nabożeństwach nie był możliwy” – powiedział biskup.
Benedykt XVI przy grobie rodziców
Bp Voderholzer dodał, że tym bardziej wzruszające było dla niego zobaczyć Benedykta XVI przy grobie rodziców.
W minioną sobotę papież senior skorzystał z okazji, aby się modlić przy grobie rodzinnym Ratzingerów na cmentarzu Ziegetsdorf podczas wizyty w Ratyzbonie. Tam są pochowani jego rodzice i starsza siostra Maria.
Biskup przypomniał, że dwa i pół roku temu diecezja Ratyzbona ożywiła tradycję domowych modlitewników. „Regensburger Sonntagsbibel” (Regensburska Biblia Niedzielna) zawiera czytania biblijne wszystkich niedziel i świąt, uzupełnione rozważaniami Josepha Ratzingera / Benedykta XVI. Podpisaną przez siebie książkę bp Voderholzer podarował wszystkim wiernym wolontariuszom i pełnoetatowym pracownikom kościelnym diecezji.
KAI/ks
Czytaj także:
Czytanie Ratzingera w czasie pandemii przynosi zaskoczenie. Dziś znów płyniemy po „oceanie nicości”
Czytaj także:
Szyderstwa z wiary i naszego Boga. Ratzinger pomaga zrozumieć, gdzie jest Bóg w czasie pandemii