separateurCreated with Sketch.

Najstarszy wizerunek Jezusa na mozaice… bez brody!

JESUS; MOSAIC
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Lucien de Guise - publikacja 08.07.20
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Czyżbyś Go nie poznawał?

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Dyskusje na temat wyglądu Jezusa nie ucichły na dobre. Kolor skóry jest drugorzędnym problemem, jednak to broda zdominowała historię chrześcijańskiej sztuki i liczne przedstawienia Jezusa.

Najstarszy znany wizerunek naszego Pana Jezusa Chrystusa jest mozaiką. Pochodzi z IV wieku. To ogromne i bardzo niezwykłe dzieło sztuki zostało odkryte w niespodziewanym miejscu – we wsi na południowym zachodzie Anglii.

Jedynym elementem pochodzącym z Bliskiego Wschodu są owoce granatu obok głowy Chrystusa. Wydaje się, ze artysta miał jasne pojęcie tego śródziemnomorskiego symbolu nieśmiertelności i tego, jak go przedstawić wraz z centralną postacią mozaiki.

 

Najstarsze wizerunki Jezusa

 

Dlaczego nie możemy w powyższym wizerunku rozpoznać Jezusa z Nazaretu? To sprawa Całunu Turyńskiego!

 

 

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!