separateurCreated with Sketch.

Lewandowski królem strzelców! Puchar zadedykował rodzinie i zmarłemu tacie

ROBERT LEWANDOWSKI
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Redakcja - 24.08.20
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

“Od dziecka marzyłem o tym pucharze, wciąż nie mogę uwierzyć, że to się stało” – mówił chwilę po zejściu z boiska Robert Lewandowski.

Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.


Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

Lewandowski królem strzelców

Co to był za mecz! I co to był za sezon! Bayern Monachium pokonał Paris Saint-Germain 1:0 w finale Ligi Mistrzów. To szóste trofeum Bayernu – który po wygranej zmienił swoją nazwę na Twitterze na “Mistrzowie Europy” – ale pierwsze z Robertem Lewandowskim na pokładzie.

“Od dziecka marzyłem o tym pucharze, wciąż nie mogę uwierzyć, że to się stało” – mówił chwilę po zejściu z boiska Lewandowski.

Król strzelców Bundesligi, Ligi Mistrzów i Pucharu Niemiec zadedykował puchar swojej rodzinie – żonie i dzieciom, i – co wyznał nie kryjąc wzruszenia – zmarłemu tacie. Jak powiedział w rozmowie z Polsatem Sport, “tata na pewno patrzył na mnie z góry i wierzył. Zawsze wierzyłem w to, że osiągnę ten sukces i nigdy się nie poddam”.

 

Historyczny moment Lewandowskiego

To największy sukces w jego karierze i piąty taki puchar zdobyty przez Polaka. Przed Lewandowskim trofeum dla najlepszej drużyny Europy zdobyli Zbigniew Boniek, Józef Młynarczyk, Jerzy Dudek i Tomasz Kuszczak.

Jednak do tej pory żadnemu polskiemu piłkarzowi nie udało się zdobyć “potrójnej korony” króla strzelców (Liga Mistrzów, Bundesliga i Puchar Niemiec). Po niedzielnym meczu liczba trofeów 32-letniego snajpera wzrosła do 20.

“Nigdy nie przestawaj marzyć. Nigdy się nie poddawaj, gdy przegrywasz. Pracuj ciężko, aby osiągnąć swój cel. Dziękujemy za wsparcie, za wiarę w nasze możliwości. Jesteśmy mistrzami Europy!” – napisał na swoim Instagramie Lewandowski.

Dziennikarze i komentatorzy sportowi okrzyknęli Lewandowskiego “historycznym”, mówiąc, że zdobytą w niedzielę potrójną koroną króla strzelców spłacił wszystkie swoje długi, zapisał się w historii i “wziął wszystko”.

Lewandowski wraz z całą drużyną świętowali sukces w jednym z lizbońskich klubów, a dziś rano król strzelców obudził się w hotelowym pokoju z… wielkim pucharem, leniwie śpiącym obok! Nie dziwimy się, po takim wyczynie po prostu trzeba odpocząć 😉

Gratulujemy, dziękujemy i życzymy dobrej regeneracji!

Źródło: sport.pl, Polsat Sport, TVN24


ANNA LEWANDOWSKA
Czytaj także:
Ania Lewandowska: macierzyństwo jest moim powołaniem


DIETA SPORTOWCA
Czytaj także:
Zupa i paczka papierosów, czyli czego uczy nas Lewandowski?

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.