separateurCreated with Sketch.

Święci jak z bajek Disneya! Zaskakujące prace i rozmowa z artystką

Fabiola Garza
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Marzena Devoud - 21.10.20
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Ta amerykańska rysowniczka Disneya dzieli się swym talentem, portretując ukochanych i podziwianych świętych.

Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.


Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

Instagramowe konto Fabioli Garzy nie marnuje się. Nazywa się @catholiccolors i to na nim graficzka pracująca dla Disneya pokazuje swoje rysunki.

Fabiola Garza, ładna brunetka z roziskrzonym wzrokiem i zaraźliwym uśmiechem, zawsze czuła się zafascynowana wizualną opowieścią. W swojej pracy stara się z gracją i pięknem, ale także w sposób jasny i pogłębiony, przekazywać emocje swoich bohaterów. To wystarcza, aby każdej kresce nadać znaczenie.

Prócz rysunków, jakie tworzy dla najsłynniejszego na świecie producenta filmów animowanych, Fabiola wykonuje także rysunki o charakterze religijnym, które zamieszcza na swoim koncie na Instagramie. Mieszkająca na Florydzie dziewczyna jest także autorką książki pt. „Chłopiec, który został papieżem. Historia życia Świętego Jana Pawła II” (angielska wersja książki jest dostępna na portalu Amazon).

Aleteia miała okazję porozmawiać z artystką.

 

Wiara wpływa na wszystko, co robię

Aleteia: Na portalach społecznościowych bez żadnego filtra mówisz o swojej wierze.

Fabiola Garza: Moja wiara jest esencją mnie. Taka jestem, wpływa na wszystko, co robię. Nie mogę nie dzielić się tym, co kocham! Jezus pokazał nam swoją miłość bez strachu. Czuję, że mnie powołał, abym to czyniła, używając tych niewielu talentów, jakimi mnie obdarzył. Chcę mówić innym młodym ludziom o moim codziennym życiu osoby wierzącej.

Co dokładnie chcesz im przekazać?

Że nigdy nie powinni się wstydzić tego, kim są i że życie z Chrystusem, doświadczanie z Nim codziennych wzlotów i upadków, to prawdziwa radość!

Rysujesz bohaterów Disneya. Jak w nich pokazujesz swoją duszę?

Rysownicy tworzący bohaterów kreskówek są urodzonymi aktorami (a przynajmniej powinni nimi być!). Staram się postawić na miejscu moich bohaterów, robić pozy takie, jakie wyobrażam sobie, że by naturalnie czynili. Mam przed sobą lusterko i przed nim ćwiczę wszelkie miny, a następnie robię zdjęcia. Dopiero później chwytam za pisak lub ołówek i kreślę nimi po papierze lub ekranie, dając życie moim postaciom.

 

Jednak nie chodzi jedynie o rysowanie ruchów postaci, trzeba tez umieć wyrazić emocje. Czasami łapię się na tym, że robię taką samą minę, jak moi bohaterowie. Wtedy moi koledzy komentują: „Jesteś smutna!” albo „Jesteś wkurzona!”. Nie potrafię odciąć się od emocji postaci, które właśnie rysuję.

 

Pracuje dla Disneya. Święci mnie inspirują

Przed kilku laty, zanim zaczęłaś pracować dla Disneya, byłaś bezrobotna i umieszczałaś swoje przemyślenia na blogu. Z zapisków wynikało, że całkowicie ufasz Bogu…

Zawsze mocno trzymam się Boga, szczególnie w bolesnych momentach. Gdy się znajdujesz w dołku, jest tylko On, prawda? Moja mama jest bardzo religijna, postanowiłyśmy wówczas odprawić nowennę do Świętego Józefa w intencji znalezienia przeze mnie pracy. I w ostatnim dniu nowenny zadzwoniono do mnie z Disneya…

Rysujesz wielu świętych: Świętego Józefa, Świętą Tereskę z Lisieux, Świętego Maksymiliana Kolbe, Matkę Teresę… Kim oni dla ciebie są?

Inspirują mnie. Ich poświęcenie i umiłowanie Boga robią na mnie wielkie wrażenie i mam nadzieję, że pewnego dnia też taka się stanę. Święci są moimi przyjaciółmi i moimi mentorami. Podążam za nimi.

 

Po co ich naśladować?

Czuję z nimi bardzo silną więź. Dlaczego? Być może dlatego, że doświadczyli wielu trudności podobnych do tych, jakie i mnie dotknęły. Wiem, że troszczą się bardzo o mnie, w mojej słabości i w mojej sile.

 

Jan Paweł II i jego komiksowa historia

Napisałaś i zilustrowałaś piękną książkę dla dzieci o Janie Pawle II. Pomimo pewnych trudności udało ci się ją wydać. Dlaczego Jan Paweł II jest tak dla ciebie ważny?

Jan Paweł II wzrusza mnie do łez. Nigdy nie doznałam radości osobistego z nim spotkania, jednak czuję, że nawet przez ekran emanuje swoją świętością. Wzrusza mnie szczególnie jego młodość, może dlatego, że go odkryłam, kiedy byłam studentką. Jak człowiek, który tyle wycierpiał, zdołał odnaleźć szczęście w swym Zbawicielu, nie przestając być łagodnym i jednocześnie odważnym? To niesamowite.

 

A poza tym on też był artystą! Aktorem i poetą – jego pasje są mi tak bliskie! Jego historia bardzo osobiście mnie dotknęła i postanowiłam podzielić się tym z dziećmi. Często lepiej znamy końcówkę życia świętych niż ich drogę do świętości. A przecież, wszyscy oni byli dziećmi, wszyscy przemierzali swoją drogę, poznawali wszystkie etapy życia. Chciałabym, aby dzieci miały ze świętymi silniejszą i codzienną więź, aby poznawały ich dzieciństwo.

Oto próbka pięknych portretów świętych wykonanych przez Fabiolę Garzę:

 


DZIECI JAKO BOHATEROWIE BAJEK
Czytaj także:
Dzieci z zespołem Downa zamieniły się w postacie z bajek Disneya. Zachwycające efekty! 



Czytaj także:
Disney zrobi film o objawieniach w Fatimie! Zobaczcie fragmenty [wideo]

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.