W USA policja została wezwana do bezdomnego. Okazało się, że jest nim nie człowiek, a rzeźba Jezusa. Pomyłka ta wywołała poruszenie i dyskusję na temat wrażliwości społecznej. Do zdarzenia doszło w Bay Village w amerykańskim stanie Ohio.
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Policja została powiadomiona, że na ławce w pobliżu kościoła św. Barnaby śpi prawdopodobnie bezdomny mężczyzna. Bez wątpienia przybyli na miejsce policjanci musieli się bardzo zdziwić. Stwierdzili, że nie jest to żywy człowiek, lecz rzeźba – zatytułowana Bezdomny Jezus.
Pragnę podziękować osobie dzwoniącej za jej troskę i okazane współczucie dla kogoś nieznajomego – powiedział telewizji CNN proboszcz parafii, ks. Alex Martin.
Podkreślił, że Bay Village jest małym miastem, ma 15 tys. mieszkańców, o skrajnej biedzie raczej nie ma tu mowy. Zdaniem proboszcza jest to „miasto, w którym czymś wstrząsającym byłby widok kogoś śpiącego na parkowej ławce”.
Bezdomny Jezus
„Homeless Jesus” (Bezdomny Jezus) przedstawia Jezusa skulonego, śpiącego na ławce. Cała postać jest okryta kocem, spod którego widoczne są tylko stopy, zranione po ukrzyżowaniu. Rzeźbę wykonał w 2013 roku katolicki rzeźbiarz z Kanady Timothy Schmalz. Artysta nawiązał do słów z Ewangelii wg św. Mateusza:
A Król im odpowie: zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili (Mt 25,40).
Kopie „Homeless Jesus” znajdują się w wielu krajach świata, najczęściej w pobliżu kościołów. Co ciekawe, małą wersję rzeźby pobłogosławił papież Franciszek w 2013 roku podczas audiencji generalnej w Watykanie. Ojciec Święty dotknął stóp i kolan figury i przez chwilę się modlił.
Ta figura wyraża naszą wiarę, że wszyscy ludzie są stworzeni na obraz Boga i że każde życie ma wartość świętą – głosi wpis na stronie internetowej parafii św. Barnaby.
Podkreślono też, że takie spojrzenie na Jezusa przypomina, że On utożsamiał się z zepchniętymi na margines. Tak więc rzeźba ta może sprawić, że oglądający ją będą traktowali się nawzajem bardziej przyjaźnie i łagodniej.
Bez wątpienia powiadomienie policji dowodzi, jaką siłę ma ta figura jako sztuka w przestrzeni publicznej.
Reakcje na bezdomnego Jezusa będą różne, ale cieszymy się, że pobudza on do rozważenia, jak my możemy najlepiej pomóc ubogim – czytamy we wpisie parafii w Bay Village.
Ofiary pieniężne dla parafii
Jak zauważyły media USA, Bezdomny Jezus i Jego rzeźba ma pozytywne strony dla parafii. W efekcie informacji o interwencji policji do parafii napływają ofiary pieniężne z całego kraju od ludzi, którzy słyszeli o rzeźbie.
Bezdomny Jezus należy do Community West Foundation, która opiekuje się bezdomnymi oraz innymi ludźmi potrzebującymi pomocy w regionie. Dlatego też złożone ofiary otrzymuje fundacja oraz parafia w sąsiednim Cleveland – to oni opiekują się bezdomnymi.
Proboszcz z Bay Village podkreślił, że ekspozycja „Homeless Jesus” przed jego kościołem nie miała na celu zebrania jak największej sumy ofiar pieniężnych.
Chodzi nam o stworzenie ogólnej świadomości i uwrażliwienia zarówno na bezdomność, jak i na świętą wartość życia. Ufamy, że z biegiem czasu ta wrażliwość będzie coraz większa – wyjaśnił duchowny.
Czytaj także:
Siostry przeczytały „Fratelli tutti” i oddały ten dom w Rzymie bezdomnym oraz migrantom
Czytaj także:
“Igloo” dla osób bezdomnych? To pomysł francuskiego inżyniera!