Ta urocza historia z pewnością sprawi, że się uśmiechniesz, a może nawet zaadoptujesz psa!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Jeśli szukasz dobrej historii w czasie, kiedy przytłacza nas koronawirus i wszystkie ograniczenia z nim związane, możesz przeczytać bardzo prostą opowieść o relacji między chorym mężczyzną i jego małym szczeniakiem.
Pies przyjacielem człowieka
Pewien człowiek w Brazylii wyprowadzał ostatnio psa na spacer. Nagle poczuł się bardzo źle. Podczas gdy przechodzień wzywał ratowników medycznych, wierny przyjaciel pacjenta czekał z niepokojem obok niego i towarzyszył mu nawet, gdy pojawili się ratownicy.
Pan był już bezpiecznie w karetce, ale słodkie małe szczenię wskoczyło na zderzak auta, próbując zbliżyć się do swojego właściciela. Mimo że drzwi były zamknięte, psina pozostała na zderzaku, chcąc mieć pewność, że jej właściciel jest w dobrych rękach.
Na szczęście ratownicy zdali sobie sprawę, że czworonożny przyjaciel ich pacjenta był istotną częścią jego powrotu do zdrowia, więc przed odjazdem otworzyli drzwi, aby pozwolić psu dołączyć do pana.
Anderson Bahi, który przejeżdżał obok i uchwycił ten moment na filmie, napisał: „Miłość, jaką ten pies darzy swojego właściciela, jest czymś bardzo wyjątkowym. To piękna, wierna miłość”.
Chociaż jest to bardzo słodkie, historia staje się jeszcze słodsza. Gdy jej właściciel był leczony, pies cierpliwie czekał przed szpitalem, aż wyjdzie. Na szczęście został zwolniony po 45 minutach, a rodzina mężczyzny przyjechała, aby zabrać i jego, i tego lojalnego psa do domu.
Chociaż wszystkie stworzenia Boże są prawdziwym błogosławieństwem, godne zaufania towarzystwo psa jest czymś, co wiele osób docenia coraz bardziej w świetle COVID-19 i wszystkich jego ograniczeń.
Czytaj także:
Chłopiec i jego pies. Ten film pokazuje czystą dobroć w środku pandemii
Czytaj także:
Odgadniesz, jakie ludzkie wady symbolizują te zwierzęta?